Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz konkurencji "skaczące deska"

DJ
Prezentujemy druha Jacka Groenwalda z OSP Połczyno, gm. Puck.

Uzasadnienie zgłoszenia do udziału w plebiscycie:
Członkiem OSP jest od 1993r. Bierze czynny udział w życiu jednostki. Aktywnie uczestniczy w zawodach sportowo-pożarniczych. Jest pięciokrotnym uczestnikiem Mistrzostw Polski STIHL TIMBERSPORT. W 2011 r. ustanowił rekord naszego kraju w konkurencji "skacząca deska". Jest społecznikiem.

Druh Jacek Groenwald o sobie:
- Na co dzień pracuję jako rolnik. A strażakiem ochotnikiem jestem praktycznie od dziecka. Najpierw była to dla mnie zabawa. Działałem w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej. Pamiętam jak autokarami jeździliśmy na zloty do Garczyna. To była dla nas prawdziwa wyprawa. Na miejscu rywalizowały drużyny z całego województwa. Szkoda, że zrezygnowano z organizacji takich zawodów, ponieważ do tej pory z wieloma druhami znam się właśnie z tych spotkań.

A teraz kilka słów o najtrudniejszej akcji, w której brałem udział. W zeszłym roku na początku lutego zaczął wieczorem padać deszcz i wiać silny wiatr. W nocy zawyła syrena. Okazało się, że ziemia jest jeszcze zamarznięta i woda z pól wpływa do wioski z niespotykaną siłą. Nikt z najstarszych mieszkańców naszej miejscowości nie pamiętał takiej sytuacji. Główna droga, ulica Gdańska, zamienia się w rwący potok. Zagrożone zalaniem były posesje położone poniżej drogi. Studzienki nie nadążały z odbiorem wody. Organizowaliśmy piasek, worki, ale woda cały czas bez litości napierała. Poszedłem po swój ciągnik, dowoziłem piach i usypywałem zapory dla wody. Walczyliśmy prawie całą noc. W końcu udało się, woda z drogi zeszła nie powodując strat. Następnego dnia rano spotkałem kolegę, który mieszka na drugi końcu wsi. Tam jest wyżej. Dziwił się, skąd wzięły się worki przy drodze.

Czy mam pasje? Chyba można nazwać pasją to, co robię. Jestem jednym z uczestników Mistrzostw Polski strażaków ochotników Stihl Timbersports. To mało znana konkurencja, choć staram się jak mogę przybliżyć piękno tej dyscypliny. Są to zawody drwali strażaków ochotników. Rozgrywanych jest sześć konkurencji - trzy z siekierą i trzy z piłami. Może będę
nieskromny, ale w zeszłym roku zostałem mistrzem i ustanowiłem rekord polski w konkurencji "skacząca deska". Start w tej dyscyplinie wymaga siły, precyzji i wytrwałości. 12 maja tego roku zaprosiłem zaś moich kolegów z całej polski do Połczyna, gdzie przeprowadziliśmy zawody - rąbaliśmy i cięliśmy kłody drewna. Odbywały się podczas Powiatowych Obchodów Dnia Strażaka i festynu charytatywnego. Celem festynu była zbiórka datków na rehabilitację dla jedenastoletniego chłopca z naszej wioski. Chłopak jest chory na bardzo rzadką chorobę, która przykuła go do wózka. Zebrano bardzo pokaźną kwotę. W różny sposób można pomagać potrzebującym. Ale jedno jest pewne - strażacy mają wyryte w sercu i pamięci hasło "Bogu na chwałę, ludziom na ratunek".

Zagłosuj na druha Jacka Groenwalda - wyślij SMS o treści STROCH.12 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki