Misterium Męki Pańskiej w Grodzisku Owidz: "Nie lękaj się pójść za mną"

Pomysłodawcą wydarzenia z jest Mariusz Szarmach, członek Starogardzkiego Bractwa Rycerskiego. Misterium jest organizowane już od 20 lat! Wszystko przygotowane jest z w wielka starannością - rozważania, rekwizyty, stroje, muzyka. Dlatego, co roku do Grodziska Owidz, przyjeżdża wielu gości, którzy chcą przeżyć ten niesamowity czas. Sceny z drogi krzyżowej są niesamowicie realistyczne...

- Człowiek chodzi wieloma drogami, nie zawsze dobrymi. Lubi chodzić swoimi ścieżkami, nie zawsze w kierunku dobra. Często błądzi, wchodzi w ślepe uliczki. Często ulega pokusie, aby iść na skróty. Jest jednak jedna droga, którą każdy musi przejść. Na tej drodze nie ma żadnych skrótów. Tej drogi w życiu ominąć się nie da. Jest to droga prowadząca na Kalwarię, na cierpienie, na śmierć - mówił Mariusz Szarmach, podczas rozpoczęcia Misterium Męki Pańskiej - Droga krzyżowa Cierpiącego Jezusa to ostateczne potwierdzenie miłości Boga do człowieka, to wyraz zawierzenia Bogu Ojcu nawet chwili skrajnego upokorzenia i bezsilności. Nasze ludzkie krzyże też często są ceną za miłość, „która cierpliwa jest, łaskawa jest” …, która kocha nawet nieprzyjaciół.

Podczas zakończenia misterium nie zabrakło wielu wzruszających słów.

- Chrystus z miłości poszedł na mękę krzyżową dla Ciebie… i dla innych ludzi. On rozpiął swoje ramiona i pozwolił rozerwać swoje ciało na krzyżu, abyś Ty mógł być zbawiony. Przed śmiercią mówił do każdego z nas, że Ci wybacza, jeśli tylko chcesz przyjąć to przebaczenie. „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.” (Łk 23,34)
On pójdzie z Tobą do wszystkich pogmatwanych sytuacji Twojego życia. Pomoże Ci walczyć nawet wtedy, kiedy Ty już nie masz siły walczyć. Pomoże Ci powstać z każdego grobu i pomoże Ci nieść Twój krzyż. I pamiętaj, że zwycięzca, to taki dawny przegrany, który postanowił wstać jeszcze raz i walczyć dalej.
Chryste, proszę Cię o Twoją łaskę i pomoc, aby umarł we mnie stary człowiek i abym narodził się do nowego życia i nowej nadziei.

Odtwórcami wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat byli członkowie Starogardzkiego Bractwa Rycerskiego oraz pracownicy Grodziska Owidz.