Miłosz Szczepański został nowym piłkarzem Lechii Gdańsk. Ma wzmocnić ofensywę zespołu trenera Piotra Stokowca

Trener Piotr Stokowiec już po zakończeniu poprzedniego sezonu nie ukrywał, że szuka piłkarza, który wzmocniłby ofensywę Lechii. Takim zawodnikiem ma być Miłosz Szczepański, chociaż on potrzebuje odbudowania po ciężkiej kontuzji. Zawodnik w wieku 15 lat trafił do Dunajca Nowy Sącz skąd w 2013 roku przeniósł się do Legii Warszawa. W klubie ze stolicy nie zdołał jednak przebić się do podstawowego składu. W 2017 roku został piłkarzem Rakowa Częstochowa i w tym klubie się wreszcie odnalazł. W Rakowie rozegrał w sumie 67 meczów, w których strzelił dziewięć goli i zanotował osiem asyst. Z Rakowem wywalczył też awans do PKO Ekstraklasy. Ma też występy w młodzieżowych reprezentacjach kraju od U-17 do U-21.

CZYTAJ TAKŻE: Jakie zmiany zajdą latem w kadrze Lechii Gdańsk?

Piłkarzem Rakowa był do końca czerwca, ale ostatnio na boisku się nie pojawiał. Wszystko przez kontuzję kolana i operację, podczas której przeszedł rekonstrukcję więzadeł krzyżowych. Ciężka kontuzja sprawiła, że nie grał w piłkę przez ponad rok. Nie dziwią zatem długie testy medyczne w Lechii, bo klub chciał mieć pewność co do aktualnego stanu zdrowia piłkarza. Szczepański grając w biało-zielonych barwach będzie chciał odbudować formę i wrócić dyspozycji sprzed kontuzji. W gdańskim zespole będzie grał z numerem 30 na koszulce, a z Lechią związał się trzyletnim kontraktem.

CZYTAJ TAKŻE: Piłkarze Lechii spędzili urlopy w pięknych i egzotycznych miejscach ZDJĘCIA

Szczepański jest ofensywnym pomocnikiem, ale może grać również na prawym skrzydle. W Lechii brakowało jednak piłkarza w środku pola, który były kreatywny, więc może właśnie Miłosz wypełni tę lukę. Lechia zagra w sobotę (godzina 15) mecz sparingowy z Lechem w Poznaniu i być może Szczepański już w tym spotkaniu zaprezentuje się w biało-zielonych barwach. To drugi nowy zawodnik, który trafił do zespołu w tym oknie transferowym, bowiem wcześniej kontrakt podpisał Ilkay Durmus.