Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milion Ukraińców zalewa Polskę [FELIETON]

Barbara Szczepuła
Tak naprawdę lubimy tylko Węgrów. Nawet Jarosław Kaczyński zjadł niedawno z Viktorem Orbánem żurek i pstrąga w Zielonej Owieczce w Pieninach. W miłej atmosferze. Ale i Czesi są fajni.

Petr Mach z antyunijnej Partii Wolnych Obywateli, który podczas dyskusji o Polsce w Parlamencie Europejskim przyczepił sobie plakietkę z napisem „Jestem Polakiem”, jest super. Zasłużył na brawa pani premier Szydło.

To dobrze, że mamy tylu przyjaciół, bo chcemy zbudować Międzymorze, a Mach i Orbán mogą nam w tym pomóc. Po internecie hula już mem z napisem: „Zamienię Petru na Petra”. Słusznie, bo Ryszardowi Petru podejrzanie szybko rosną słupki poparcia.

Czytaj więcej felietonów Barbary Szczepuły

A Ukraińców lubimy? Teoretycznie. Pani premier „w poczuciu głębokiej odpowiedzialności” oświadczyła podczas sesji Parlamentu Europejskiego, że Polska przyjęła „milion uchodźców ukraińskich, których nikt nie chciał”! Wszyscy się wzruszyli, nawet pan Schulz, choć Niemiec, uronił łzę. I pan Timmermans uśmiechnął się, choć pani premier ogłosiła, że patrzy wilkiem na rząd PiS, bo dostał medal od prezydenta Komorowskiego. Niebawem okazało się, że wcześniej odznaczył go też prezydent Kaczyński, więc Timmermansa trochę polubiliśmy, mimo że Holender.

Ale wracajmy do Ukraińców, których pani premier przytuliła do swojej broszki. Ambasador Ukrainy w Polsce oznajmił, że jego rodacy owszem w Polsce przebywają, ale nie jako uchodźcy, tylko migranci. Pracują tu, płacą podatki i żadnej pomocy socjalnej nie otrzymują.

- O azyl w Polsce wystąpiło w ubiegłym roku cztery tysiące Ukraińców - ciągnął nietaktownie ambasador - a otrzymało go tylko dwóch. Dwóch czy milion - jest się o co spierać? Może zresztą lepiej, że tylko dwóch, bo można ich zaprosić do Zielonej Owieczki na żurek i pstrąga, a zdjęcie z tego spotkania wysłać do Parlamentu Europejskiego jako dowód, że uchodźcy już Polskę zalali, a my się o nich troszczymy jak nikt.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki