Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanki kamienicy na Dolnym Mieście czekają na nowy lokal, budynek jest w złym stanie. Piotr Ikonowicz: „Ludzie czekają na łaskę miasta!”

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Piotr Ikonowicz i działacze gdańskiej Lewicy interweniowali ws. mieszkanek kamienicy na Dolnym Mieście
Piotr Ikonowicz i działacze gdańskiej Lewicy interweniowali ws. mieszkanek kamienicy na Dolnym Mieście Karolina Misztal
Odpadające ze ścian tapety, grzyb na suficie i brak ogrzewania – w takich warunkach w kamienicy w sercu Dolnego Miasta mieszkają pani Anita wraz z dorastającą córką. Działacze gdańskiej Lewicy apelują do władz miasta o przyspieszenie procedury przyznania mieszkania socjalnego. We wtorek, 6.04.2021 r. wsparł ich w tym Piotr Ikonowicz – lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej i kandydat Lewicy na Rzecznika Praw Obywatelskich. – Doszło do sytuacji, w której ludzie czekają na wyrok eksmisji z prawem do lokalu socjalnego, a gdy już doznają takiego szczęścia, to czekają na kolejną łaskę ze strony miasta Gdańsk, a mianowicie na realizację prawomocnego wyroku sądu RP! – mówił w Gdańsku Piotr Ikonowicz.

Dolne Miasto w Gdańsku. Pani Anita wraz z córką mieszkają w bardzo złych warunkach

Przy ulicy Śluza 2 na Dolnym Mieście w Gdańsku od ponad 40 lat mieszka pani Anita. W kamienicy od 1971 roku żył jej ojciec, po paru latach urodziła się ona. Od niedawna ojciec mieszka w małym mieszkaniu w TBS-ie. Pani Anita została w kamienicy z dorosłą córką, która kończy naukę, oraz z psem. Mieszkanie, w którym żyją, jest w bardzo złym stanie. W lokalu nie ma ogrzewania. Żeby mieć ciepło, kobiety muszą korzystać z elektrycznych farelek. W mieszkaniu jest wilgoć i grzyb – rzeczy takie jak ubrania czy żywność są trzymane na wierzchu, żeby nie zgniły w szafach. Część kamienicy, w której mieszka pani Anita z córką, należy do prywatnego właściciela. To ostatnie osoby, które tam mieszkają. Kobiety nie mogą zamieszkać z ojcem pani Anity – dostał kawalerkę z jednym pokojem i aneksem kuchennym.

– Pierwszą ofertę dostałam od miasta w październiku 2019 roku. Dzięki jednej z miejskich radnych z klubu Wszystko dla Gdańska udało mi się uzyskać informację o przydziale, że przewidywane zakończenie remontu lokalu socjalnego zaoferowanego mi przez miasto ma zakończyć się w drugim lub trzecim kwartale 2021 roku.

– Tak wygląda zagrzybienie (pani Anita pokazuje na sufit – red.). Uszkodzenia tynkowe są nie tylko od zagrzybienia, ale też od prac remontowych, które były na drugim piętrze. Mieszkam tu od urodzenia. Tata mieszkał tu od 1971 roku, ja urodziłam się w roku 1974. W tym mieszkaniu jest całe moje życie. Opuszczając ten lokal, porzucę dzieciństwo i część młodości, ale czuję się tu niekomfortowo. Zagrzybienie lokalu powoduje pogorszenie stanu zdrowia mojego i córki, która często choruje. Święta Bożego Narodzenia spędziłam pod parasolem (pani Anita pokazuje na ślady po zalaniu na suficie w kuchni – red.) – mówi pani Anita.

Od 2015 roku pani Anita stara się o lokal socjalny z miejskiego zasobu mieszkaniowego. Pozytywną decyzję otrzymała w roku 2019, jednak nadal nie ma swojego mieszkania. Jak mówi, zapewniono ją, że będzie mogła wprowadzić się do nowego miejsca jeszcze w tym roku.

W trudnej sytuacji jest również pani Małgorzata, również z Dolnego Miasta. Jest w złym stanie zdrowia i nie może pracować, ma 1000 zł emerytury. Mieszka w złych warunkach i, pomimo wyroku eksmisji, sąd nie przyznał jej prawa do lokalu socjalnego.

Piotr Ikonowicz, kandydat na RPO, interweniuje ws. lokatorów kamienicy na Dolnym Mieście Gdańsku

Gdańscy działacze Lewicy próbują pomóc obu mieszkankom Dolnego Miasta. W tym celu napisali list do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, w którym apelują o przyspieszenie działań.

We wtorek, 6 kwietnia wsparł ich w tym Piotr Ikonowicz – lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej oraz kandydat Lewicy na Rzecznika Praw Obywatelskich.

– Doszło do sytuacji, w której ludzie czekają na wyrok eksmisji z prawem do lokalu socjalnego, a gdy już doznają takiego szczęścia, to czekają na kolejną łaskę ze strony miasta Gdańsk, a mianowicie na realizację prawomocnego wyroku sądu RP! – mówił Piotr Ikonowicz.

– W czasie kampanii wyborczej Kacper Płażyński apelował, by zagospodarować 2 000 pustostanów w Gdańsku. Gdziekolwiek rzucimy kamieniem, jest puste mieszkanie komunalne. Pytanie do pani prezydent: dlaczego do tych mieszkań nie mogą się przeprowadzić lokatorzy, którzy mają ważne wyroki? Ci ludzie zostali opuszczeni.

– Nieżyjący prezydent Paweł Adamowicz zapowiedział budowę 2 000 mieszkań komunalnych. Pani prezydent Dulkiewicz potwierdziła tę obietnicę. Niczego nie zaczęto budować. Nie trzeba budować, wystarczy uruchomić te 2 000 pustostanów. Apeluję do pani prezydent o dialog społeczny. Była umowa z Lepszym Gdańskiem. Gdzie jest dotrzymanie tej umowy? Jeżeli szanowano by pamięć Pawła Adamowicza, to uszanowano by słowo, które dał – podkreślił.

Piotr Ikonowicz nawiązał do porozumienia, które przed drugą turą wyborów w 2018 roku prezydent Paweł Adamowicz zawarł ze stowarzyszeniem Lepszy Gdańsk. Zakładało ono przede wszystkim zmiany w polityce gospodarowania mieszkaniami komunalnymi. Po tragicznej śmierci samorządowca, porozumienie odnowiła jego następczyni Aleksandra Dulkiewicz.

– Mam do czynienia z osobami komunalnymi od wielu lat, nie mam dobrych wieści dla rodzin. Czeka się 8-10 lat na lokale, tak jak czekała pani Katarzyna z ulicy Partyzantów, która zmarła, zanim dostała lokal. W Gdańsku osoby z niepełnosprawnościami dostają mieszkania na wysokich kondygnacjach.

– Ważne jest, żeby osoba na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich znała problemy ludzi w Polsce. Piotr Ikonowicz swoją wieloletnią działalnością udowodnił, że jest osobą godną zaufania – mówiła Joanna Sobańska z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej i stowarzyszenia Lepszy Gdańsk.

Dodała, że niepełnosprawni dostają lokale niedostosowane do ich potrzeb, a w dobie pandemii często dochodzi do naruszenia miru domowego przez właścicieli mieszkań.

– Lewica dąży do rozbudowy zasobu mieszkań komunalnych w Polsce – powiedział Jędrzej Włodarczyk, sekretarz Nowej Lewicy na Pomorzu. – W tym celu chcemy powołać państwowe przedsiębiorstwo, które nie tylko będzie dbać o lokale socjalne, ale będzie konkurować z deweloperami.

– Problem, z którym mamy do czynienia, to monopol deweloperów, którzy robią co chcą i narzucają rodzaj mieszkalnictwa. Na gdańskiej Zaspie, w blokowisku gierkowskim, metr kwadratowy mieszkania kosztuje ok. 10 000 zł. Wkład własny do kredytu mieszkaniowego wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ludzi nie stać na mieszkania. Potrzebujemy zasobu komunalnego.

– Lewica o to walczy, Piotr Ikonowicz o to walczy. W 2018 roku ruch społeczny Lepszy Gdańsk podpisał porozumienie z prezydentem Paweł Adamowiczem, porozumienie, w którym 2 punkty są bardzo ważne. Jeden to ok. 1 900 nowych mieszkań komunalnych do 2023 roku oraz brak eksmisji na bruk. Wygląda na to, że władzom Gdańska na tym nie zależy – dodał.

O wyjaśnienia ws. pani Anity poprosiliśmy Gdańskie Nieruchomości, które zarządzają mieszkaniami komunalnymi w Gdańsku. Czekamy na odpowiedź.

Piotr Ikonowicz jest jednym z trzech kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. Oprócz niego, o ten urząd ubiegają się poseł PiS Bartłomiej Wróblewski oraz Sławomir Patyra z poparciem Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Polskiej. Wcześniej o ten urząd ubiegali się poseł PiS Piotr Wawrzyk, Robert Gwiazdowski z poparciem Konfederacji i Koalicji Polskiej, oraz Zuzanna Rudzińska-Bluszcz z poparciem Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Wskutek niewybierania od miesięcy nowego RPO, urząd nadal jest pełniony przez Adama Bodnara.

- Wartości solidarności to coś, o co Piotr walczy od dekad. Gdy przyszły przemiany polityczne, a bohaterowie tamtych dni przenieśli się do gabinetów politycznych, Piotr nie złożył broni. Dalej walczy o prawa osób wykluczonych oraz osób, o których zapomniała III RP. Dzisiaj spotkaliśmy się przed kamienicą przy ulicy Śluza 2. Ona stała się symbolem braku empatii, braku dobrych rozwiązań ze strony państwa i bezradności samorządu gdańskiego, dla którego nieraz ważniejsze są interesy deweloperów niż zwykłych mieszkańców

- mówił Michał Piękoś, działacz pomorskiej Lewicy, który pomaga Piotrowi Ikonowiczowi w zbieraniu poparcia na rzecz wyboru przez Sejm i Senat na urząd RPO.

Dolne Miasto zmieni nie do poznania gigantyczna rewitalizacja

Za 6 lat gdańskie Dolne Miasto nie do poznania zmieni gigant...

NIESAMOWITE BUDYNKI Z HISTORIĄ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki