Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Sierakowic groził, że wysadzi budynek

Lucyna Puzdrowska
Mieszkaniec Sierakowic próbował wysadzić budynek?
Mieszkaniec Sierakowic próbował wysadzić budynek? nadesłane
35-latek z Sierakowic próbował wysadzić budynek wielorodzinny. Mężczyzna doprowadził do wybuchu. Było o włos od tragedii.

Jak mówi Krzysztof Nowak, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Kartuzach, budynek nadaje się do zamieszkania, poza poddaszem.

- Została naruszona tylko konstrukcja dachu, na szczęście gaz ulatniał się jeszcze zbyt krótko, żeby spowodować większe uszkodzenia. Poddasze musi być jednak wyremontowane, żeby można tam bezpiecznie mieszkać - dodaje inspektor.

Było niedzielne popołudnie, gdy zaczął się dramat mieszkańców Sierakowic. W oknie na poddaszu jednego z budynków przy ul. ks. Bernarda Łosińskiego pojawił się mężczyzna, który zaczął wykrzykiwać, że odkręci gaz i wysadzi budynek w powietrze. Jak się okazało, nie były to tylko pogróżki. Na szczęście zanim doszło do wybuchu, mieszkańcy zdążyli opuścić budynek i wezwać pomoc.

Czytaj też: Wybuch gazu w Sierakowicach

- Mężczyzna wynajmujący to mieszkanie znany był wcześniej z różnych ekscesów - mówi jedna z sąsiadek. - Podobno jakiś czas temu wspinał się na konstrukcję Ołtarza Papieskiego. Nie wiem, o co mu chodziło, chciał ze sobą skończyć czy tylko zwrócić uwagę na swoją głupotę?

Policja zjawiła się na miejscu zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, podobnie strażacy. Gdy ci drudzy wykonali pomiar stężenia gazu, policjanci weszli do środka. Niestety, mężczyzna zdążył spowodować wybuch.

Sprawca tego zdarzenia w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. - Gdy go wynieśli z tego budynku, miał drgawki i całe ciało mocno poparzone - mówi inny sąsiad. - Gdybym nie wiedział, że to on, to bym go nie poznał.

Teraz mieszkańcy budynku próbują wrócić do normalnego życia. - Chcemy wyciszyć emocje i wrócić do normalności - mówi młoda kobieta, mieszkanka uszkodzonego budynku.

- Najedliśmy się strachu, mogło być tragicznie, na szczęście ucierpiał tylko sprawca, a dom się wyremontuje - dodaje inna kobieta.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki