Mieszkaniec Malborka zatrzymany za kradzieże alkoholu w tczewskim markecie

Komenda Powiatowa Policji w Tczewie poinformowała, że ustaliła podejrzanego w sprawie kilku kradzieży, do których ostatnio doszło w jednym z miejscowych supermarketów. Ginął alkohol, a jak się okazało, wynosiła go jedna osoba.

- Kryminalni ustalili tożsamość oraz miejsce pobytu potencjalnego sprawcy. Dzięki współpracy z funkcjonariuszami z malborskiej komendy zatrzymany został 20-letni mieszkaniec Malborka. Mężczyzna odpowie za to, że czterokrotnie w krótkich odstępach czasu ukradł ze sklepu spożywczego napoje alkoholowe. Właściciel oszacował straty na blisko 1 tysiąc złotych – informuje st. post. Katarzyna Ożóg, p.o. oficer prasowy KPP w Tczewie.

Kradzieże alkoholu nie należą do rzadkości. W tym przypadku policjanci musieli przeanalizować nagrania z monitoringu, ale czas udaje się zatrzymać sprawców na gorącym uczynku. Tak było na przykład w czerwcu 2022 r. w Lichnowach, gdzie mieszkańcy ujęli dwóch 22-latków z Pruszcza Gdańskiego, którzy whisky i elektryczne szczoteczki do zębów o łącznej wartości ponad 800 złotych.

Niektórzy, żeby ukraść alkohol, są w stanie zrobić z siebie mistrzów maskarady... W maju 2020 roku w Malborku został zatrzymany 48-letni mieszkaniec miasta, który w przebraniu kobiety wyniósł z jednego z marketów torbę z dużą ilością markowych trunków. Ich wartość została wyceniona na blisko 800 zł. Policjanci zatrzymali go, gdy już jako mężczyzna próbował sprzedać alkohol po okazyjnej cenie na jednej z ulic.

Niestety, są i tacy, którzy dla alkoholu są w stanie nawet pobić człowieka. Tak było w listopadzie 2019 roku w jednym z malborskich marketów. Pracownik ochrony zauważył, że trzech mężczyzn ukradło cztery butelki napojów o łącznej wartości ponad 40 złotych. Chciał ich zatrzymać, ale podczas szarpaniny pobili go i uciekli. Kilka dni później kryminalni zatrzymali dwóch 24-latków i 17-latka z powiatu malborskiego.

CZYTAJ: Tczew: 40-latek włamał się do garażu. Miał przy sobie narkotyki