Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie prawem nie towarem. Niemądre hasło, ważna dyskusja

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
Mieszkanie prawem nie towarem. Niemądre hasło, ważna dyskusja
Mieszkanie prawem nie towarem. Niemądre hasło, ważna dyskusja 123RF
Ostatnie tygodnie to wzmożenie dyskusji o rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele młodzieżówek lewicowych i lewicowi publicyści epatują hasłem "Mieszkanie prawem, nie towarem". I choć samo hasło należy uznać za propagandową papkę, to dyskusja na temat rynku mieszkaniowego jest bardzo ważna.

Dostępność do mieszkania, którego utrzymanie nie drenuje kieszeni rodziny, jest kluczem do rozwiązania wielu podstawowych problemów. We własnym mieszkaniu młode rodziny są bardziej skłonne posiadać dzieci, łatwość pozyskania mieszkania podnosiłaby też mobilność i łatwość znalezienia dobrej pracy. Takie cele można osiągać czy to sprzedając mieszkania na własność, ale też przez wzmacnianie rynku wynajmu.

Ilu Polaków mieszka w własnym mieszkaniu?

W Europie generalnie dominuje podobny model. Według Eurostatu 70% Europejczyków mieszka we własnych nieruchomościach (definicja własności obejmuje członków rodziny faktycznego właściciela). Ale różnice pomiędzy poszczególnymi państwami bywają ogromne. W Rumunii 96% mieszka "na swoim". W Polsce ten wskaźnik przekracza 85%. Ale np. w Niemczech tylko połowa osób jest właścicielami zamieszkiwanej nieruchomości, a połowa korzysta z opcji najmu.

Mieszkanie na kredyt czy za gotówkę? Jak kupują Polacy?

Problem w tym, że od lat na polskim rynku nieruchomości dominuje model zakupów u dewelopera. Bogatsi kupują za gotówkę, mniej bogatsi na wieloletni kredyt, a średniacy - nie kupują, bo na ten kredyt ich często nie stać.
W ostatnich dyskusjach pojawia się też zarzut natury... pokoleniowej. Otóż zdaniem młodych aktywistów, osoby w średnim wieku uwłaszczyły się na np. mieszkaniach komunalnych po upadku socjalizmu (wykupy z ogromnymi bonifikatami) i "nie rozumieją" problemów młodych. Takie stawianie sprawy to demagogia, która rozgrzewa dyskusje, ale nie zbliża nas do jakichkolwiek rozwiązań.

Hasło "Mieszkania prawem, nie towarem"

Dlaczego więc hasło "Mieszkanie prawem, nie towarem" uznaję za niemądre? Z powodów językowych. Tak sformułowane hasło sugeruje, że każdy z nas ma prawo iść do urzędu, nie wyjaśniono jakiego, i domagać się mieszkania. Najlepiej w jak najwyższym standardzie. Ale tak ten system nie może działać, bo jest po prostu nie do zrealizowania.

Lokale komunalne rozwiązaniem problemu?

Jest jednak oczywiste, że obecny stan jest wadliwy. Cóż więc począć? Zmotywować gminy do większej aktywności w sprawie budowy nieruchomości komunalnych. Z danych firmy doradczej Gethome wynika, że w 2020 r. w całej Polsce samorządy oddały do użytku ok. 1 tys. mieszkań. Nieco więcej zbudowały TBS - 1,6 tys. mieszkań. A teraz porównajmy te liczby do ogólnej "produkcji" mieszkań. Otóż wg GUS w 2020 r. zbudowano ich 221 tys. Widać zatem, że gminy nie radzą sobie z budownictwem komunalnym.

Co zrobić, by mieszkań komunalnych było więcej?

Można oczywiście szukać wyjaśnień i wytłumaczeń. Ale fakty są twarde - w polskich miastach nie ma rynku wynajmu, a samorządy nie inwestują poważnych środków w takie budownictwo. W Gdańsku przed laty zrealizowano bardzo ciekawą transakcję - wymianę gruntów pod centrum biurowe na kilkaset mieszkań. Niestety, opcja "ziemia za mieszkania" nie przyjęła się na stałe. Bo samorządy bardziej szukały pieniędzy, niż rozwiązania problemów na rynku mieszkaniowym.
Ale powiedzmy wprost - winę za sytuację ponoszą nie tylko samorządy. Przez lata w Polsce wzmacniano ochronę lokatorów, przez co eksmisja nierzetelnego najemcy bywa czasami trudna. To odstręcza wiele osób od wynajmu długoterminowego. Najem turystyczny, choć bardziej uciążliwy dla sąsiadów, nie jest obarczony takim ryzykiem.

Lokale komunalne jako opcja wynajmu mieszkania

Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy - przez lata budowano przekonanie, że "komunalne jest dla biednych". To zły kierunek myślenia. Mieszkania komunalne powinny być dla tych, którzy chcą wynajmować mieszkanie, a nie wiązać się kredytem na dekady. W tym zakresie trzeba zmian prawnych i mentalnych. Do wykonania jest tu ogrom pracy, przeprowadzić trzeba szereg zmian legislacyjnych. To dużo cięższa praca, niż wykrzykiwanie hasła "mieszkanie prawem, nie towarem". Więc pora na działanie, a nie hasło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki