Mieszkanie komunalne. Możesz je stracić przez wyższe zarobki

Miałeś na tyle małe dochody, by dostać mieszkanie komunalne, ale potem twoja sytuacja materialna się poprawiła i stać cię na zakup własnego bądź wynajem? To pożegnaj się z gminnym lokum. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa już pracuje nad wprowadzeniem prawa, które pozwoliłoby gminom sprawdzać, czy mieszkańcom, którym przyznały lokal, nadal przysługuje do niego prawo. Mechanizm ma być prosty: zarabiasz za dużo, możesz stracić mieszkanie komunalne. To pozwoli skrócić, często gigantyczne, kolejki starających się o przydział. A także zlikwiduje sytuacje, że ci, których stać na własne cztery kąty, przez lata zasiedlają tanie komunałki. Obecnie prawo pozwala zweryfikować gminom dochody przyszłego najemcy tylko raz, gdy mieszkaniec stara się o najem i podpisuje z miastem umowę.

Zobacz też: Nowe mieszkania komunalne w Gdańsku Chełmie. Lokatorzy odebrali klucze [ZDJĘCIA]

- Zasoby komunalne zamieszkują często osoby o bardzo wysokich dochodach, następuje nawet dziedziczenie tych mieszkań, co jest absolutnie sprzeczne z pewną sprawiedliwością społeczną - przekonuje tymczasem pochodzący z Tczewa Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa. Jego resort złożył już wniosek o wpisanie do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Szczegółów ministerstwo na razie jednak nie zdradza.

- Obecnie trwają prace nad koncepcją i zakresem zmian ukierunkowanych na bardziej efektywne osiąganie celów, jakim powinien służyć zasób publiczny - informuje tylko biuro prasowe MIiB. Ale pomysł weryfikacji dochodów najemców lokali komunalnych popierają już m.in. władze Łodzi i Gdańska, w którym zasób komunalny jest największy na Pomorzu - liczy około 18 tys. lokali.

Czytaj: Gdańskie mieszkania komunalne będą wystawione na sprzedaż

- Kluczową sprawą jest, by z pomocą mieszkaniową docierać do tych, którzy potrzebują jej najbardziej. Popieramy tym samym wszelkie inicjatywy, które mogą wyposażyć samorządy w skuteczne narzędzia temu służące. A możliwość weryfikacji dochodów najemców lokali komunalnych, jak również zawierania umów najmu na czas określony, pozwoli dokonać nam analizy faktycznych potrzeb mieszkaniowych - mówi Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.

Zaznacza też, że już obecnie miasto nie pozostaje w tej kwestii bierne. I dokonuje weryfikacji w odniesieniu do określonej grupy - np. byłych najemców, którzy składają wniosek o przywrócenie prawa do mieszkania po spłacie zadłużenia.

- Niestety, zawsze istnieje ryzyko nadużyć. Dlatego tak ważne jest zapewnienie mechanizmów prawnych umożliwiających weryfikację dochodów wnioskodawcy, co w obecnych realiach jest bardzo trudne - podkreśla Grzelak. I przyznaje, że zdarzają się sytuacje, że najemca lokalu komunalnego kupuje mieszkanie na wolnym rynku i zarabia na jego wynajmie. - Gdy taki fakt zostanie przez nas ustalony, reagujemy i wypowiadamy umowy najmu lokalu komunalnego - wskazuje Grzelak.

Więcej czytaj w najnowszym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" (16.03.2016r.)