Mieszkania w Gdańsku drożeją najszybciej. Niedługo będą droższe niż w stolicy?

Galopująca inflacja, niska podaż ofert i wciąż wysoki popyt - choć wyraźnie niższy niż przed rokiem - sprawiają, że ceny mieszkań podążają tym samym torem co inne dobra i usługi - rosną. Z analizy ofert sprzedaży mieszkań na rynku wtórnym opublikowanych w kwietniu w serwisach Morizon.pl i Gratka.pl wynika, że ceny wywoławcze w 10 największych polskich miastach wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy średnio o 16,1%. Statystycznie to o 4,5 punktu procentowego więcej niż roczny wskaźnik inflacji (CPI) podany w kwietniu przez GUS (12,4%).

Liderem wzrostów w analizowanej grupie miast jest Gdańsk, w którym średnia cena ofertowa za używane M wrosła w ciągu roku aż o 22,8 proc.. Tylko nieznacznie ustępuje mu Lublin, w którym w kwietniu br. ceny lokali były o 22% wyższe niż przed rokiem.
Biorąc pod uwagę wysokość cen bazowych w obu miastach - 10218 zł/m2 w Gdańsku i 7267 zł/m2 w Lublinie - oznacza to wzrost średniej ceny metra kwadratowego odpowiednio o 2325 zł i 1602 zł. Trzecim miastem pod względem wielkości rocznego wzrostu cen jest Szczecin; w stolicy Pomorza Zachodniego średnia cena m2 lokalu w kwietniu br. wynosiła 8556 zł - to o 18,6%, tj. 1342 zł więcej niż w kwietniu 2021 roku.

Z grona 10 największych polskich miast tym, w którym zanotowano najmniejszy wzrost średniej stawki ofertowej, są Katowice. W stolicy Śląska m2 używanego mieszkania zdrożał w ciągu minionych 12 miesięcy statystycznie o 7,5%, tj. 492 zł i był oferowany w kwietniu średnio za 7065 zł.