Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy walczą z deweloperem osiedla Migowskie Tarasy w Gdańsku [ZDJĘCIA]

Monika Jankowska
Mieszkańcy narzekają na dewelopera jednego z osiedli w Gdańsku
Mieszkańcy narzekają na dewelopera jednego z osiedli w Gdańsku zdjęcia czytelniczki
Mieszkańcy osiedla Migowskie Tarasy w Gdańsku wytoczyli wojnę deweloperowi, czyli firmie Top Consulting. Narzekają na brud, nienaprawione usterki i windę, która wciąż nie działa. Firma nie odnosi się do sprawy.

Lista uwag mieszkańców jest długa. - Terminy odbioru budynku, które widnieją w umowie deweloperskiej, to najczęściej pierwszy kwartał 2016 roku lub czasem nawet 2015 rok. Na budowie nic się nie działo przez długi czas i ostatecznie doszło do opóźnienia odbioru budynku. W rzeczywistości deweloper uzyskał pozwolenie warunkowe 21 lipca 2016 roku, więc dopiero wtedy mieszkańcy mogli się wprowadzić – mówi nam nasza Czytelniczka, jedna z mieszkanek osiedla Migowskie Tarasy, która pragnie zachować anonimowość. To pierwsza z jej uwag. Dalej kobieta stwierdza, że „użytkowanie budynku, w którym mieszka, pozostawia wiele do życzenia”.

Czytaj też: Mieszkańcy ul. Rogalińskiej w Gdańsku walczą z deweloperem
- Mieszkańcy nie otrzymali pilotów do szlabanu, aby móc wjechać na osiedle, gdyż niemożliwe było korzystanie z hali garażowej. Prace w hali zauważaliśmy od czasu do czasu, głównie w godzinach popołudniowych. Oczywiście nikt nie kwapił się, aby proces ten przyspieszyć. Każdy z mieszkańców stale dopytywał się, kiedy możemy zacząć korzystać z hali garażowej. Trwało to do 13 września. Otrzymaliśmy piloty do szlabanu i hali garażowej, w której brudno jest aż po dzień dzisiejszy. Deweloper nie jest w stanie wyegzekwować usługi sprzątania hali od jej wykonawcy. Problemy z halą były już wcześniej, kiedy zastaliśmy tam stojącą wodę z cieknących rur. Obecnie hala już zaczęła niszczeć, opady deszczu powodują zalewanie komórek lokatorskich - izolacja patio przy wejściu do klatek jest naszym zdaniem błędnie wykonana. Brud w hali garażowej jest bardzo uciążliwy, głównie ze względu na brak możliwości wejścia do budynku inną drogą niż przez garaż. Do prac nad patio, przy wejściu do klatek, przymierzano się już na wiosnę, jednak do tej pory nie widać żadnych postępów. Kierownik budowy podaje co tydzień stały termin - za tydzień, co przestaje być wiarygodne już od dawna. Na patio znajdują się skrzynki pocztowe, do których nie mamy bezpośredniego dostępu, gdyż moglibyśmy zniszczyć patio. W tym tygodniu kierownik budowy otworzył chętnym skrzynkę, aby móc sprawdzić korespondencję przychodzącą. Długo można by wyliczać szereg utrudnień, jakie zapewnia nam deweloper. Wszyscy umywają ręce od tego, co dzieje się w budynku i jego otoczeniu – mówi dalej Czytelniczka.

Mieszkankę denerwują też usterki zgłoszone jeszcze w marcu i ciągle nieuruchomiona winda:

- Deweloper nie chce jej uruchomić, bo obawia się zniszczeń. Na śmietniki czekaliśmy tygodniami, po czym przywieziono pojemniki o złych wymiarach, które do dziś stoją przed budynkiem, zamiast w miejscu do tego przeznaczonym. Teren przed budynkiem jest nieuprzątnięty, zaniedbany. Przez dwa tygodnie czekaliśmy na włączenie ogrzewania. Cały czas w budynkach brakuje wycieraczek, numerów mieszkań oraz tych na elewacji. Niestety deweloper nas ignoruje. Słyszymy jedynie, że sami za to zapłacimy, gdy w końcu utworzy się wspólnota, a przyszłe roszczenia w tym względzie nie mają sensu, gdyż sprawa może ciągnąć się latami.

Największym problemem, z jakim borykają się mieszkańcy, jest stale przesuwany termin podpisania aktów notarialnych.

- Jest on dalej nieznany, a opóźnienia skutkują wyższymi kosztami obsługi kredytów oraz brakiem możliwości ubezpieczenia mieszkań. Ponadto nie możemy do tego czasu założyć wspólnoty mieszkaniowej i zająć się usterkami, niedociągnięciami – słyszymy od mieszkanki osiedla.

O ustosunkowanie się do tej sprawy poprosiliśmy dewelopera Top Consulting. Przedstawicielka firmy stwierdziła jedynie, że nie będzie komentować tej sprawy i nie zamierza ustosunkowywać się do zarzutów przedstawionych przez mieszkańców.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki