Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Pomorza byli zmuszani do niewolniczej pracy

Hubert Bierndgarski
Archiwum
Nawet 40 osób, w tym Polacy - mieszkańcy Pomorza - mogło być zmuszanych do niewolniczej pracy w Wielkiej Brytanii. Dzięki wspólnej akcji służb brytyjskich i polskich udało się uwolnić 20 osób. Ofiary przestępstwa były werbowane na Pomorzu.

Śledztwo zostało zainicjowane w lutym bieżącego roku przez funkcjonariuszy CBŚ w Słupsku po tym, jak jednej z ofiar handlu ludźmi wykorzystywanych do pracy przymusowej w Londynie udało się powrócić do Polski.

- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w Wielkiej Brytanii są wykorzystywani do pracy przymusowej polscy obywatele. Praca polegała na rozbiórce konstrukcji budynków po byłych drukarniach "Daily Telegraph" czy "Daily Express" - wyjaśnia Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Praca Polaków odbywała się w bardzo ciężkich i niebezpiecznych warunkach, często przez siedem dni w tygodniu i przez kilkanaście godzin dziennie, a nawet nocą.

Według zeznań świadków, ofiary były przetrzymywane w zamknięciu, miały tym samym bardzo ograniczoną swobodę poruszania się. Ponadto Polakom nie były wypłacane świadczenia w uzgodnionej kwocie. Kwota ta była o wiele mniejsza niż planowana.

Osoby zajmujące się handlem ustaliły nawet system wypłaty pieniędzy. Przedstawiciele rodzin zmuszanych do pracy Polaków mogli się zgłaszać do kantorów na terenie Słupska i dopiero po podaniu hasła i telefonicznych uzgodnieniach ze sprawcami tylko niewielka część kwoty była im wypłacana. Ofiary, które się nie godziły na takie warunki pracy, były zastraszane i bite. W Wielkiej Brytanii mogło być jednocześnie zmuszanych do pracy nawet 40 osób różnej narodowości, nie tylko polskiej i nie tylko na terenie Londynu, ale także w Glasgow i innych miejscowościach.

Z uwagi na międzynarodowy i zorganizowany charakter sprawy polscy policjanci i prokuratorzy rozpoczęli bezpośrednią współpracę ze stroną brytyjską. Skutkiem tego na początku września tego roku odbyło się spotkanie kierownictwa Prokuratury Okręgowej w Słupsku, przedstawicieli Centralnego Biura Śledczego z szefem Wydziału Handlu Ludźmi Policji Metropolitarnej New Scotland Yard, Kevinem Hylandem.

- Biorąc pod uwagę realne zagrożenie życia i zdrowia osób wykorzystywanych i zmuszanych do pracy przymusowej, we wczesnych godzinach rannych we wtorek, 15 października tego roku, rozpoczęto jednocześnie na terenie Polski i Wielkiej Brytanii działania. Dynamiczna współpraca pomiędzy służbami policji obu państw pozwoliła na zneutralizowanie międzynarodowej grupy przestępczej zaangażowanej w przestępstwo handlu ludźmi - dodaje Korycki.

Funkcjonariusze CBŚ w Słupsku na polecenie Prokuratury Okręgowej w Słupsku przeszukali zarówno pomieszczenia prywatne, jak i należące do firm mogących mieć swój udział w opisanym przestępstwie. Na terenie Wielkiej Brytanii zostali zatrzymani główni sprawcy procederu - Polak i Brytyjczyk. Podczas zatrzymania polskiego obywatela znaleziono przy nim około 150 tys. funtów brytyjskich. Udało się uwolnić około 20 osób przetrzymywanych na terenie Wielkiej Brytanii.

Wiadomo jednak, że to nie koniec zatrzymań. Prokuratorzy i funkcjonariusze CBŚ proszą wszystkie osoby, które mogą coś wiedzieć o przymusowej pracy, lub których członkowie rodzin byli do niej zmuszani, o zgłaszanie się do najbliższego komisariatu policji.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki