Wszystko odbyło się podczas ostatnich obrad Rady Gminy Darłowo, na których ludzie zaprotestowali przeciwko opłacie miejscowej (tzw. klimatycznej), jaką muszą uiszczać wczasowicze. W Wiciu będzie ona pobierana po raz pierwszy. Wczasowicze zapłacą 1,6 zł za dobę, a dzieci do 7 lat - 0,80 groszy.
Epilog sprawy jest taki, że sołtys tej miejscowości Tadeusz Sydor postanowił wczoraj złożyć rezygnację z piastowanego stanowiska.
- Aby pobierać opłatę klimatyczną, trzeba spełniać odpowiednie warunki - mówił na forum Sydor. - Muszą być między innymi lasy, a u nas ich nie ma.
- Gmina reklamowała się w ubiegłym roku jako przyjazna dla turystów, a teraz ich kasuje - wtórował Stanisław Pawlicki z Wicia. - Ludzie nie chcą o tym słyszeć i z ironią pokazują nam widokówki właśnie z napisem "Gmina Darłowo przyjazna dla turystów".
Grupa z Wicia postulowała, aby miejscowość zwolnić z opłaty w tym roku.
- Radni zatwierdzili projekt uchwały z opłatą miejscową w listopadzie ubiegłego roku i jest on zgodny z prawem - ripostował Franciszek Kupracz. - Ponadto dwukrotnie, i to listownie, informowaliśmy każdego mieszkańca Wicia o tym, że opłata obowiązuje. Waszym obowiązkiem jest znać miejscowe prawo, a moim je wykonywać, i będę to robił - zapowiedział stanowczo wójt.
Protestujący nie mogli się pogodzić ze stwierdzeniem wójta i odpowiadali, że wielu z nich nie jest stałymi mieszkańcami tej miejscowości.
- Wczasowicze robili przedpłaty i rezerwowali miejsca w październiku. Wtedy nikt nie mówił o dodatkowych taksach - argumentował Mieczysław Gondek z Wicia. - Turyści uważają, że są nabijani w butelkę.
Przybyli na obrady zapowiedzieli, że nie podpiszą z gminą umowy na pobieranie opłaty.
- Najlepiej, aby świadczący usługi turystyczne pobierali opłatę - uważa Kupracz - ale skoro tego nie chcecie robić, to do niczego was nie zmuszę. Ustanowię zespoły kontrolne, które pojawią się w Wiciu i ściągną opłatę na podstawie książek meldunkowych. Jeżeli nadal będziecie sprawiać kłopoty, to będziemy się posiłkować policją i urzędem skarbowym.
- To szantaż! - padło z sali.
- Nie szantaż, a egzekwowanie prawa - odpowiedział wójt. - Nie mam możliwości zwolnienia miejscowości z opłat. Jeżeli będzie trzeba, to zatrudnię osobę, która będzie je pobierać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?