Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mierzeja Wiślana: Sztorm wyrzucił martwą fokę na brzeg

Sławomir Bednarczyk
Martwą fokę szarą znaleziono na jednej z plaż Mierzei Wiślanej. Ciało zwierzęcia zostało wyrzucone na brzeg w czasie ostatniego sztormu. Na razie nie wiadomo, jaka jest przyczyna śmierci. Badacze wykluczyli jednak od razu, że foka mogła zginąć w czasie niszczycielskiego sztormu.

- Foki niewiele ustępują rybom w przystosowaniach do życia w wodzie. Ten rodzaj sztormu, jaki ostatnio mieliśmy, nie może ich zabić - mówi prof. Krzysztof Skóra, kierownik Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. - W czasie sztormów te morskie ssaki najczęściej przebywają z dala od lądu, gdzie dynamika fal jest mniejsza niż w strefie przyboju. Większym zagrożeniem dla fok są toksyczne zanieczyszczenia ich bazy pokarmowej, niektóre sieci oraz niepokojenie w siedliskach z których korzystają w czasie odpoczynku lub wychowywania potomstwa.

Po sztormie na Pomorzu - kliknij i zobacz co wyrzuciło morze

W dwóch ostatnich miesiącach na całym wybrzeżu środkowym i w Zatoce Gdańskiej znaleziono cztery martwe foki. W grudniu ciała tych ssaków leżały na plażach w Stilo, Jastrzębiej Górze oraz Mikoszewie. Ostatnio martwą fokę morze wyrzuciło w Jantarze.

- To był młody samiec foki szarej, który musiał dość długo przebywać w wodzie. Jego ciało było już w stanie rozkładu - mówi Jan Wilkanowski, wolontariusz "Błękitnego Patrolu", który zajmuje się obserwacją fok z lądu. - Ta foka była już pozbawiona futra, co wskazuje, że musiała zginąć jeszcze przed szalejącym sztormem. W weekend morze wyrzuciło jej zwłoki na brzeg. Ich stan rozkładu nie sprzyjał przewożeniu do Stacji Morskiej w Helu. Zapadła więc decyzja, żeby martwą fokę oddać do utylizacji.

Czytaj również: Zatoka Gdańska: Ranna foka Klif poszukiwana przez naukowców

Pobrane próbki genetyczne, dołączą do innych zbieranych w helskiej placówce. Stacja Morska jest zaangażowana w międzynarodowe projekty dotyczące biologii i ekologii bałtyckich fok.

- Prowadzimy zbiór danych na polskim wybrzeżu. Podobnie postępują specjaliści innych krajów. Jeśli jest potrzeba, łączy się próbki z różnych rejonów, aby dojść do bardziej obiektywnych wniosków - mówi prof. Krzysztof Skóra. - Badania dostarczają nam wiele ważnych informacji, które przekazujemy zrządzającym ochroną przyrody. Foki chroni polskie i międzynarodowe prawo. Komisja Helsińska zaleca podejmowanie działań skutkujących poprawą stanu bałtyckiej populacji i powrotem fok do wszystkich miejsc, gdzie żyły wcześniej, w tym w polskiej strefie Bałtyku.

Czytaj również: Rekordowa liczba fok w rejonie Ujścia Wisły

Ostatnio, małe stado zadomowiło się przy ujściu Wisły. To dobry wskaźnik poprawy sytuacji fok u naszych brzegów. Pracownicy Stacji Morskiej jak i wolontariusze z Błękitnego Patrolu WWF, przypominają jak należy zachować się w przypadku znalezienia na plaży martwej lub dziwnie zachowującej się foki.

- Nie należy się zbliżać do zwierzęcia - zaznacza Jan Wilkanowski. - Jeżeli foka jest żywa może boleśnie ugryźć. O obecności foki na plaży należy poinformować Stację Morską (numer tel. 601 88 99 40) lub Błękitny Patrol (tel. 795 536 009). Zgłoszenia przyjmowane są całodobowo.

Czytaj również: Czołpino: Osiem fok szarych wróciło do Bałtyku

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki