Tak jest choćby na Mierzei Wiślanej. Jest już przesądzone, że w najbliższym sezonie letnim będzie tam taka sama liczba kąpielisk strzeżonych jak w ubiegłym roku. Samorządy zadecydowały, że nie będą zmniejszać liczby tzw. bezpiecznych plaż. Od 2011 roku muszą one wydawać więcej pieniędzy na utrzymanie kąpielisk (teraz płacą m.in. za regularne badanie czystości wody). Dlatego część pomorskich gmin zmniejszyła ich liczbę, aby zaoszczędzić. Rok temu gmina Stegna także się zastanawiała nad skróceniem plaż strzeżonych, ale ostatecznie nie zmniejszyła ich. - W Stegnie, Jantarze i Mikoszewie będzie łącznie 600 metrów bieżących kąpielisk strzeżonych. Otworzymy je 24 czerwca - mówi Rafał Tokarski z Urzędu Gminy Stegna.
Tuż po zakończeniu roku szkolnego czynne będą też kąpieliska strzeżone w Krynicy Morskiej (600 metrów), Sztutowie (100 metrów) i Kątach Rybackich (100 metrów).
W tym roku sanepid zbada czystość wody w morzu dopiero na początku czerwca. W poprzednich latach robił to już wczesną wiosną. Ci, którzy już się pluskają w Bałtyku, nie wiedzą, czy woda jest czysta. Kąpią się więc na własną odpowiedzialność.
- Czekamy na harmonogramy poboru wody z wyznaczonych kąpielisk - mówi Henryk Pszczoliński, szef nowodworskiego sanepidu. - Na własny koszt zrobimy jednorazowe badania przed sezonem, czyli w pierwszej połowie czerwca. Później płacić będą za to samorządy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?