Miękkie lądowanie byłego wicemarszałka w Kwidzynie

Stanowisko prezesa dla niego jest już niemal przesądzone, choć oficjalnie nikt nie potwierdza tej informacji.
Leszek Czarnobaj do końca listopada był pomorskim wicemarszałkiem, odpowiedzialnym za służbę zdrowia. Zrezygnował przed miesiącem ze stanowiska, biorąc na siebie polityczną odpowiedzialność za podległe mu Pomorskie Centrum Traumatologii. W szpitalu tym, decyzją poprzedniej dyrekcji, wykonywano nielegalne zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej oraz okulistyki. W sierpniu 31-letnia Szwedka operowana w gdańskim szpitalu zapadła w śpiączkę. Sprawą zajmuje się prokuratura, a kolejne kontrole pokazują, że zakres nieprawidłowości był wyjątkowo duży.

Choć były wicemarszałek od początku twierdził, że nie miał pojęcia o komercyjnych zabiegach przeprowadzanych w PCT, to przed kilkoma laty na łamach "Dziennika Bałtyckiego" chwalił medyczną turystykę i zapobiegliwość szpitala. Po wybuchu afery mówił, że nie wyrażał zgody na tego typu komercyjną działalność.

O fotelu prezesa dla Czarnobaja mówiono już w chwili jego odejścia z Zarządu Województwa.
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - odpowiadał dziennikarzom, którzy szybko skojarzyli dymisję marszałka z odejściem dotychczasowej prezes spółki Zdrowie. Elżbieta Madeja zrezygnowała z funkcji po zaledwie trzech miesiącach sprawowania jej. Rezygnację Madei, podobno wymuszoną, wiązano z poprzednio piastowanym przez nią stanowiskiem.

Do połowy tego roku była ona wicedyrektorem ds. finansowo-ekonomicznych... w Pomorskim Centrum Traumatologii. Prezes zrezygnowała, pomimo ambitnych planów rozwinięcia działalności kwidzyńskiej spółki. Wśród głównych zadań stawiała sobie rozwój położnictwa o chirurgii dzieci. Planowała też wprowadzenie komercyjnych zabiegów leczenia halluksów i żylaków.

Teraz objęcie przez Leszka Czarnobaja prezesury w kwidzyńskiej spółce będzie swoistym powrotem do korzeni. To tu właśnie nabrała kształtów jego kariera na rzecz służby zdrowia. Jako starosta kwidzyński osobiście nadzorował przekształcenie tutejszego szpitala w samorządową spółkę. Restrukturyzacja ta była pierwszą na Pomorzu i jedną z pierwszych w kraju.

Wraz z powrotem Leszka Czarnobaja odżyła koncepcja połączenia kwidzyńskiej lecznicy ze Szpitalem Specjalistycznym w Prabutach w jeden organizm. Obecnie prabucka klinika, zajmująca się głównie torakochirurgią, zarządzana jest przez Urząd Marszałkowski. Powiat kwidzyński jest jednym z nielicznych, w którym w pełni funkcjonują dwa szpitale.