Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe rzeźbienie z młotami pneumatycznymi

Kamila Bucholz
Dziś w centrum miasta pojawią się rzeźbiarze nawet z... młotami pneumatycznymi.

To znak, że rozpoczyna się międzynarodowy plener z udziałem artystów polskich, ukraińskich, a także niemieckich z Berlina i Nordhorn.

Artyści będą tworzyć w kamieniu na ogrodzonym terenie przy Miejskim Domu Kultury - na oczach przechodniów, którzy będą mogli przystanąć i podziwiać ich pracę.

Twórcy, by "okiełznać" kamień, będą musieli narobić trochę hałasu, bo prócz dłut będą używać takich narzędzi jak młot pneumatyczny czy piła.

Surowiec potrzebny do wykonania rzeźb podarowała jedna z firm z Dzierzgonia, a druga - także z tego miasta - dostarczyła kamienie do Malborka.

Niewykluczone, że jednym z tematów prac rzeźbiarzy będzie bryła uświetniająca pierwsze rondo w Malborku, które powstało u zbiegu ulic Piastowskiej, Kościuszki, Mickiewicza i Piłsudskiego.

- Na razie jest to wstępna sugestia, nie wiadomo, czy dojdzie do skutku - zastrzega Bohdan Paczkowski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Malborku.

Na pewno potrzebne będzie spotkanie artystów z władzami miasta, żeby omówić szczegóły z tym związane, na przykład wielkość rzeźby czy jej temat.

Wygląd rzeźby musiałby nawiązywać i do hasła pleneru, i do nazwy, jaką będzie nosiło rondo. Problem w tym, że na razie rondo jest bezimienne.

W plenerze, który potrwa do 29 czerwca, prócz rzeźbiarzy, wezmą też udział malarze. Będą tworzyć między innymi w scenerii średniowiecznego zamku.

W sumie 17 artystów w obu dziedzinach sztuki będzie pracować nad zmaterializowaniem wspólnego tematu "Dotyk gotyku".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki