- Na pewno pożyteczne było to, że w takim okresie mogliśmy rozegrać sparing z Lechem na naturalnej trawie. W defensywie nasza gra nie wyglądała źle, mieliśmy dobrą organizację - mówił Michał Probierz, trener Lechii. – Niestety nie potrafiliśmy po odzyskaniu piłki płynnie przejść do ofensywy, czy utrzymać futbolówkę. W drugiej połowie gra się trochę wyrównała, choć Lech też miał swoje sytuacje. Niestety w końcówce zupełnie niepotrzebnie straciliśmy bramkę po naszym błędzie indywidualnym. Nie zawsze wychodzi nam to co ćwiczymy na treningach, dlatego musimy to doskonalić. Plusem na pewno jest to, że zawodnicy bardzo dobrze wybiegali to spotkanie, bo większość z nich po raz pierwszy w tym okresie przygotowawczym zagrała pełne 90 minut.
W drugim spotkaniu biało-zieloni zagrali składem bardziej młodzieżowym, ale i tak wysoka porażka z Wartą była rozczarowująca.
- Graliśmy młodym składem, ale trzeba pamiętać, że też gra się o wynik. To jest Lechia i zawodnicy muszą prezentować odpowiedni poziom. Po tych spotkaniach mamy już pełny przegląd zawodników, których mamy. Teraz przyjdzie czas na decyzje i zobaczymy jak to będzie wyglądało - powiedział szkoleniowiec biało-zielonych.
We wtorek Lechia zagra w Gdańsku mecze sparingowe z Chojniczanką i Gryfem Wejherowo, a w czwartek ruszy na kolejne zgrupowanie do Turcji.
- To też będą mecze, w których zawodnicy zagrają w większym wymiarze czasowym i każdy dostanie szansę. Mam nadzieję, że dojdzie kilku lekko kontuzjowanych i będą też mogli pokazać się Frankowski i Kugiel. Po tych meczach podejmiemy decyzje w sprawie wyjazdu na drugie zgrupowanie - zakończył Probierz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?