Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Marcjanik z Arki Gdynia: Nie możemy płakać

ŁŻ
Gdynianie mają ostatnio duże problemy ze skutecznym wykonywaniem "jedenastek".
Gdynianie mają ostatnio duże problemy ze skutecznym wykonywaniem "jedenastek". Tomasz Bolt/Polska Press
Arka odpadła z rywalizacji w Pucharze Polski, ale piłkarze nie zamierzają nad tym rozpaczać. Dla nich najważniejsza jest teraz bowiem liga.

Gdynianie polegli w starciu z Chojniczanką po rzutach karnych. Te ostatnio, mówiąc wprost, są ich zmorą. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego wręcz pudłują na potęgę z linii 11 metrów.

- Rzuty karne to loteria. 50 procent szansy, albo się uda, albo nie. Niestety, tym razem przegraliśmy. Szkoda, byliśmy w dobrej dla nas drabince pucharowej. W sobotę jest kolejny mecz z GKS-em Katowice. Trzeba się zregenerować i wyjść jak najlepiej przygotowanym na mecz ligowy - powiedział w rozmowie z oficjalną strona klubową Arki, Michał Marcjanik.

Puchar Polski. Chojniczanka lepsza od Arki w karnych! [ZDJĘCIA]

Wracając jednak do samych rzutów karnych, na pewno gdynianie muszą skupić się mocno na tym właśnie elemencie przed spotkaniem z GKS-em Katowice.

- Co do samych karnych, chłopacy, którzy się zdecydowali, podjęli się tego zadania. Niektórzy nie trafili. Życie toczy się dalej, nie możemy nad tym płakać. Trenowaliśmy karne przed meczem, nie przełożyło się to jednak na mecz. Myślę, że musimy skupić się jeszcze nad tym elementem i poćwiczyć - dodał Marcjanik.

Trener Grzegorz Niciński przyznał natomiast otwarcie po środowym spotkaniu, że w kolejnym meczu chciałby, aby jego podopieczni egzekwowali "jedenastkę", bo ma pewność, że tym razem już zdobyliby bramkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki