Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto rozpocznie procedurę instalacji kamery monitoringu w tunelu pod Błędnikiem w Gdańsku

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Po interwencjach mieszkańców oraz radnych, urząd miasta zapowiada instalację kamery monitoringu w tunelu pod Błędnikiem
Po interwencjach mieszkańców oraz radnych, urząd miasta zapowiada instalację kamery monitoringu w tunelu pod Błędnikiem Karolina Misztal
Po interwencjach mieszkańców oraz radnych, urząd miasta zapowiada instalację kamery monitoringu w tunelu pod Błędnikiem. Przejście pod wiaduktem jest notorycznie niszczone przez grafficiarzy.

O instalacji kamer w tym miejscu mówi się od kilku lat. Głównym problemem jest dewastacja tunelu napisami zostawianymi przez wandali, o czym regularnie informują mieszkańcy. Drugim niemniej ważnym, zaśmiecanie przejścia m.in. butelkami, których przybywa zwłaszcza po weekendach. Już trzy lata temu media informowały o zgodzie władz miasta na montaż monitoringu, jednak do dziś niewiele w tym temacie się zmieniło.

W styczniu br. wrócił do niego radny Przemysław Majewski, który w formie interpelacji zapytał władze miasta o to, dlaczego kamer nie zainstalowano mimo wcześniej złożonych deklaracji.

CZYTAJ TAKŻE: Wkrótce w Gdyni automatyczne kontrole aut: "Chcemy zredukować nieuczciwe zachowania"

- Nie ma miesiąca, żeby nie dochodziło do dewastacji w tym miejscu, dlatego zasadne jest żeby wnętrze tunelu oraz ściany boczne, znajdujące się obok, objęte były systemem monitoringu miejskiego – pisze radny PiS.

Miasto na tak, ale...

Chociaż instalacji kamery nie uwzględniono w 5-letnim planie rozbudowy systemu na lata 2019-2023, jest szansa, że w niedługim czasie pojawi się pod Błędnikiem. Jak informuje magistrat, w związku z licznymi wnioskami i prośbami, w bieżącym roku rozpocznie realizację zadania. Z treści odpowiedzi na interpelację wynika jednak, że urzędnicy mają wątpliwość, czy monitoring przyczyni się do ujęcia sprawców wykroczeń.

CZYTAJ TAKŻE: To może być rewolucja! Fusy z kawy do posypywania oblodzonych chodników? Gdynia zainteresowana, Sopot i Gdańsk podchodzą sceptycznie

„Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że akty wandalizmu trwają krótko, po czym sprawca oddala się. Funkcjonariusze policji bądź straży miejskiej, podejmują interwencję, nie mają możliwości ujęcia sprawcy wykroczenia w miejscu zdarzenia. Zatem dodatkowy monitoring nie gwarantuje ograniczenia problemu nielegalnego graffiti w przedmiotowej lokalizacji. Ponadto, ze względu na fakt, że tunel w swoim świetle ma ok. 2,5 m wysokości, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że kamery będą sabotowane w pierwszej kolejności”.

Rozbudowę oraz modernizację systemu miejskiego monitoringu prowadzi Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki