- O godzinie 1.00 w nocy z czwartku na piątek 15 kwietnia nieoznakowany patrol na ulicy Kazimierza Wielkiego, na stacji paliw, zauważył podejrzanie wyglądający samochód. Policjanci postanowili skontrolować znajdujących się w nim mężczyzn - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Za kierownicą citroena jumpera siedział 31-letni mieszkaniec powiatu szczecineckiego, a na siedzeniu pasażera mężczyzna z tego samego regionu. W aucie panował bałagan. Znajdowały się w nim opony i porwane szmaty. W jednej z opon policjanci znaleźli gumowy wąż.
- Wyczuli zapach paliwa i wezwali drugi patrol w celu asekuracji w trakcie wykonywania czynności - opowiada rzecznik.
W trakcie dalszej kontroli pod siedzeniem pasażera znaleziono pompkę, do której zamontowany był gumowy wąż, który prowadził za siedzenie pasażera. Stróże prawa znaleźli tam łóżko obudowane deskami, a pod nim metalowy zbiornik o pojemności 300 litrów. Był pusty.
W aucie znaleziono także tzw. łamak, którym można wyważyć kłódkę. Policjanci skonfiskowali ten sprzęt i ujawnili, że zatrzymany pojazd nie jest dopuszczony do ruchu. Kierowca zostanie za to ukarany grzywną. Policja ustala jeszcze czyją własnością był łamak, co jest zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Za posiadanie pompy i zbiornika na paliwo mężczyźni nie zostaną ukarani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?