Mevo oficjalnie przestało działać. Miejscy aktywiści: za tę porażkę muszą zostać wyciągnięte konsekwencje

W poniedziałek OMG-G-S poinformował o rozwiązaniu umowy z operatorem Mevo w konsekwencji dziś system już oficjalnie został zawieszony, a jego 1224 rowery będące własnością samorządów zaczęły znikać z ulic. Czekają je teraz przeglądy i zmagazynowanie.

NB Tricity - wniosek o upadłość

W związku z decyzją Obszaru także dziś w komunikacie giełdowym spółka-matka NB Tricity, czyli Nextbike Polska poinformował o przygotowaniu wniosku o upadłość NB Tricity.

Spektakularny upadek Mevo wywołuje mnóstwo komentarzy. Tomasza Larczyński ze Stowarzyszenia Lepszy Gdańsk podkreśla, że już wiosną miejscy aktywiści z różnych organizacji przewidywali taki los Mevo - https://dziennikbaltycki.pl/trojmiejscy-aktywisci-wzywaja-do-utworzenia-okraglego-stolu-w-sprawie-mevo-chca-wprowadzenia-planu-naprawczego-dla-rowerowego/ar/c1-14111687

Będziemy się domagać dymisji personalnych w kierownictwie Obszaru. Realizacja projektu Mevo jest przecież jednym z jego dwóch głównych zadań, a okazała się kompletną klapą. O tym, że NB Tricity może nie podołać, Obszar wiedział od dawna, ostatnie miesiące to było „pompowanie trupa”. Rozważymy wraz z innymi organizacjami także kroki w celu wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec osób decyzyjnych w sprawie Mevo - dodaje T. Larczyński.

Mevo - co z rowerami?

Reprezentant Lepszego Gdańska podkreśla że struktura zarządzania Obszarem Metropolitalnym wymaga gruntownej zmiany. Prezydent Gdańska, która jest prezesem zarządu ma zbyt dużo obowiązków żeby jeszcze pełnić tą funkcję.

Po rozwiązaniu umowy samorządy zostały z 1224 rowerami które są ich własnością podobnie jak stacje systemu oraz aplikacja i strona internetowa Mevo. Co dalej Obszar powinien zrobić?

- Przetarg na wybór nowego operatora rowerów musi być przygotowany przy kontroli społecznej, a nie jak pierwszy w zamkniętych gabinetach urzędników. Zostaliśmy z ponad tysiącem mocno wyeksploatowanych rowerów, ich wartość jest niska. Nie wiadomo, czy w przyszłości dalej będą mogły działać jako elektryczne.

Nigdzie na świecie w pełni elektryczny system rowerowy się nie udał, więc powinniśmy wrócić do podziału: większość zwykłych rowerów plus zdecydowana mniejszość z napędem.

Drugą zasadniczą kwestią przy organizacji nowego przetargu jest odpowiedź na pytanie jaką Mevo ma mieć funkcję. Czy do krótkich dojazdów i być zintegrowane z innymi środkami transportu, jak w innych polskich miastach, czy jak dotychczas w dużej mierze służyć na długich trasach, chociażby przejazdach z Gdańska do Gdyni - podsumowuje T. Larczyński.

Na których gdańskich ulicach najczęściej dochodzi do wypadków: