Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mevo: 14 miesięcy na uruchomienie roweru miejskiego w metropolii. Umowa podpisana, licznik ruszył. Pierwsze podejście zakończyło się klapą

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Drugie podejście do roweru Mevo.
Drugie podejście do roweru Mevo. Przemysław Świderski | Polska Press
Rowerem miejskim pojedziemy w metropolii dopiero na wiosnę 2023 roku. Czy tym razem nie skończy się to upadkiem systemu, jak w roku 2019? Ekspert życzy dobrze ale nadal ma wątpliwości.

Umowa została podpisana wczoraj w Europejskim Centrum Solidarności przez szefów zamawiającego system stowarzyszenia gmin metropolii i firmy – lidera konsorcjum wykonawców.

Drugie podejście do roweru Mevo - podpisana umowa

- Zdajemy sobie sprawę ze skali Mevo i z tego, ile znaczy on dla mieszkańców Pomorza. Zrobimy wszystko co w naszej mocy by spełnić te wymagania – obiecywał po parafowaniu dokumentu Jordi Cabanas, dyrektor zarządzający City Bike Global.

Rzeczywiście, mieszkańcy aglomeracji polubili rower metropolitalny, gdy przez pół roku był dostępny w 2019 roku.

- Mevo było dla nas wielką radością, a potem w smutku kończyliśmy pierwszy etap – mówił podczas podpisania umowy Michał Glaser prezes zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot. - Cieszę się, że w 2023 roku mieszkańcy aglomeracji będą cieszyć z nowoczesnych rowerów Mevo 2.0 – deklarował urzędniczy entuzjazm.

Tego trzeba będzie wiele, bo specjaliści od początku przyglądający się pierwszemu wdrożeniu Mevo, jego katastrofie i długiej drodze do ponownego startu nadal mają wątpliwości.

- Naprawdę szczerze życzę powodzenia, chciałbym żeby ten system zadziałał w takiej czy innej postaci – mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” dr Tomasz Larczyński z ruchu „Lepszy Gdańsk”. - Popełniono jedna tak dużo błędów i za pierwszym i kolejnym razem, że niestety mam duże obawy. Mam nadzieję że się nie sprawdzą – deklaruje.

Larczyński wymienia trzy główne zagrożenia dla drugiego podejścia do roweru metropolitalnego w Trójmieście:

- Po pierwsze nie widzę u operatora doświadczenia w operowaniu rowerem elektrycznym na tak dużą skalę, na tak rozległym terenie. Po drugie nie jestem w stanie ocenić prognoz i dokumentów finansowych a tak naprawdę niezbilansowanie finansowe było przyczyną upadku pierwszego Mevo. Po trzecie – nadal zbyt wysoki udział rowerów elektrycznych – wylicza i dodaje że nadal nieprzewidywalny jest też wpływ pandemii.

Od podpisania umowy wykonawca ma 14 miesięcy na uruchomienie systemu. Po ponad 2 latach oczekiwania na powrót Mevo mieszkańcy aglomeracji są zniecierpliwieni oczekiwaniem i zawiedzeni tym terminem.

- Z jednej strony, to dobrze, że operator ma dużo czasu na przygotowanie się do startu, z drugiej – rok 2023 to 4 lata od upadku pierwszego Mevo – mówi Larczyński. - To jednak świadczy o pewnym problemie, mówiąc oględnie, po stronie OMGGS, który dużo szybciej, co od początku jako Lewica i Lepszy Gdańsk twierdziliśmy, mógłby to zorganizować jako zakład czy spółkę komunalną. Z uporem godnym lepszej sprawy, wręcz fanatyczną wiarą w wolny rynek, próbowano system zorganizować na zasadach rynkowych, mimo że rzeczywistość pokazywała, iż za bardzo się to tu nie udaje. Mam też wrażenie, że to sprawa przede wszystkim polityczna, związana z tym, żeby można się było pochwalić działającym Mevo przed wyborami samorządowymi na jesieni 2023 roku, dokładnie tak, jak było to na wiosnę 2018, kiedy również przed wyborami zaprezentowano system – zauważa ekspert.

W czerwcu 2018 roku firma NB Tricity, zależna od krajowej spółki-córki Nextbike Polska, wygrała przetarg na Mevo. Za 40 mln zł miała dostarczyć ponad 3 tys. rowerów elektrycznych i przez 6,5 roku obsługiwać system, inkasując też abonament od użytkowników. Z poślizgiem wynikającym z nieprzygotowania wszystkich stacji i niepełną liczbą rowerów przedsięwzięcie nazwane „Mevo” ruszyło na wiosnę 2019 roku w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Żukowie, Redzie, Pruszczu Gdańskim, Tczewie, Sierakowicach, Rumi, Somoninie, Stężycy, Kartuzach, Pucku i Władysławowie. Bardzo optymistyczne założenia finansowe od początku budziły nieufność znawców tematu. Krytykowano też to, że tabor jest w 100 proc. elektryczny, nie dając wyboru tańszej, mechanicznej opcji użytkownikom, a system - niezintegrowany z resztą komunikacji miejskiej i częściowo stanowi dla niej konkurencję. O tym, że rower metropolitalny nie ma prawa się zbilansować, ostrzegali specjaliści obserwujący rynek. Tak też się stało, po pół roku w październiku 2019 roku „Mevo” upadło, nigdy nie osiągnąwszy zakładanej liczby rowerów.

Drugie podejście do Mevo poprzedziły wielomiesięczne konsultacje, w których częściowo uwzględnione zostały krytyczne głosy ekspertów i entuzjastów komunikacji rowerowej. Do ogłoszonego dialogu konkurencyjnego przystąpił również Nextbike, jednak został wykluczony. W styczniu 2021 OMGGS wystosował zaproszenia do składania ofert do wyłonionych w postępowaniu firm. W lutym Nextbike złożył odwołanie od wykluczenia do Krajowej Izby Odwoławczej, w efekcie w marcu metropolia unieważniła postępowanie. Nowy przetarg ruszył w maju, znów oprotestowany przez Nextbike. W lipcu 2021 po otwarciu ofert najlepszą okazała się propozycja konsorcjum hiszpańskiej firmy City Bike Global, choć i tak przewyższała zakładany 107-milionowy budżet blisko 1,5 raza. Ostatecznie, po odrzuceniu kolejnych odwołań walczącego do końca w KIO Nextbike i kolejnych ocenach Cty Bike Global został zwycięzcą. Przez 7,5 roku będzie operatorem nowego Mevo, składającego się z 2099 rowerów elektrycznych i tysiąca – klasycznych. Te pierwsze, zaprezentowane podczas podpisania umowy, ważą 33 kg a w pełni naładowane przejadą 100 km. W gminach obszaru, które przystąpiły do programu, zorganizowanych zostanie 51 punktów ładowana. Miesięczny abonament w systemie ma kosztować 29,99 zł, roczny – 259 zł. Będzie obejmował godzinę jazdy dziennie rowerem elektrycznym lub 2 razy więcej – zwykłym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki