Sam pomysł powołania dobrowolnego stowarzyszenia metropolitalnego jest oczywiście dobry. Bo duży może więcej, zwłaszcza w zakresie ubiegania się o większe środki z Unii w latach 2013-2020 czy budowy kolei.
Prezydent Gdańska chce metropolii
Prezydent Gdańska twierdzi, że swoją inicjatywą chce dogonić Warszawę i Poznań. Nie ukrywa też, że chodzi mu o stworzenie podwalin pod przyszły region metropolitalny, czyli nowy podmiot administracji publicznej. A to może odstraszyć niektórych samorządowców. Ich opór budzi nie tylko nazwa, ale też wspólny budżet i niechęć do pozbywania się choćby cząstki władzy. Do tego mniejsze miasta obawiają się dominacji tych dużych.
Potrzebna jest wola współdziałania i wytłumaczenia ludziom, jakie będą koszty współpracy z Gdańskiem i co zwykli mieszkańcy mogą zyskać na takiej metropolii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?