Dla prawie 20 polskich olimpijczyków oraz kilku zawodników z innych krajów będzie to już ostatni sprawdzian przed wylotem do stolicy Chin. Nadmorski kurort wsparł zawody kwotą 60 tys. zł.
- Polityka miasta zmierza w kierunku ograniczenia ilościowej pomocy finansowej organizatorom imprez - powiedziała nam Magdalena Jachim. - Miasto będzie wspierało mniej imprez, ale będzie to pomoc znacząca - dodała rzecznik prasowy sopockiego magistratu.
- Podczas mityngu kibice zobaczą w akcji całą czwórkę lekkoatletów SKLA, która wybiera się do Pekinu - powiedział dyrektor sopockiego klubu Jerzy Smolarek.
Łukasz Chyła pobiegnie na 100 m, Marta Jeschke na dystansie dwa razy dłuższym, Anna Rogowska w konkursie tyczkarek spróbuje złamać nie osiągalną dla nie w tym roku barierę 4,70, a oszczepniczka Urszula Piwnicka w konkursie z Barbarą Madejczyk będzie chciała udowodnić, że tytuł mistrzyni Polski zdobyła nie przypadkowo.
Oprócz konkurencji rzutowych - oszczepu i dysku, w których wystartuje szóstka polskich olimpijczyków oraz bardzo dobry niemiecki zawodnik Christian Nicolay - bardzo ciekawie zapowiada się też męski bieg na 800 m. Dla Bartosza Nowickiego będzie to bieg ostatniej szansy na dołączenie do olimpijskiej reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Musi jednak w Sopocie uzyskać wynik minimum 1.46,00.
Silnie obsadzony będzie również męski bieg na 3000 m. Będący w bardzo dobrej formie Łukasz Parszczyński zapowiada pokonanie trzech Kenijczyków i wynik poniżej ośmiu minut.
Wstęp na zawody obejmujące 16 konkurencji jest wolny, a ich zakończenie planowane jest na godz. 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?