Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medycy odmówili spotkania z ministrem. Adam Niedzielski: Bojaźliwość przed prowadzeniem merytorycznej rozmowy

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Medycy odmówili spotkania z ministrem. Niedzielski: Bojaźliwość przed prowadzeniem merytorycznej rozmowy
Medycy odmówili spotkania z ministrem. Niedzielski: Bojaźliwość przed prowadzeniem merytorycznej rozmowy Andrzej Szkocki/Polska Press
Minister zdrowia Adam Niedzielski skomentował brak odpowiedzi przedstawicieli środowisk medycznych na jego zaproszenie do dzisiejszych rozmów. - Moim zdaniem oznacza to pewnego rodzaju bojaźliwość, jeżeli chodzi o prowadzenie merytorycznej rozmowy, dialogu, rozmawiania na argumenty – mówił. „Jesteśmy otwarci na rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim! A premier nie chce z nami rozmawiać” - oświadczyli medycy.

Trwa protest pracowników medycznych pod Kancelarią Premiera. Minister zdrowia Adam Niedzielski zaprosił na wtorek protestujących na spotkanie z przedstawicielami resortu. Wcześniej przekazał, że w rozmowach nie weźmie udziału premier Mateusz Morawiecki, czego domagali się przedstawiciele służby zdrowia. Ostatecznie na spotkanie z ministrem protestujący się nie stawili.

– To już jest drugie spotkanie, na które wystosowałem zaproszenie i na którym nie pojawiała się strona komitetu strajkującego. Nie były prowadzone żadne rozmowy, więc pod tym względem uznaję, że jest to taka wystarczająca liczba. Ile razy można się zwracać z prośbą? Konwencja szanowania się nawzajem wymaga odpowiadania na zaproszenia. A jeżeli nie ma tej odpowiedzi, to ja muszę działać niezależnie od tego czy druga strona okazuje szacunek, czy tego szacunku nie okazuje – mówił we wtorek Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.

Minister dodał, że celem dzisiejszego spotkania miało być „wyjaśnienie pewnych wątpliwości i szczegółów dotyczących rachunków związanych z postulatami”. - Bo te postulaty, które zaprezentował komitet protestacyjny okazało się postulatami, które wymagają poniesienia nakładów rzędu 100 mld rocznie – mówił.

Wskazał, że jednym z głównych postulatów medyków dotyczył zwiększenia wynagrodzeń. - Koszt tej propozycji całkowity to był 65 mld rocznie. Przypomnę że propozycja żeby 3-krotność średniej wynagrodzenia zarabiał lekarz po specjalizacji oznacza że to minimalne wynagrodzenie powinno wynosić 18 tysięcy. Chcieliśmy dzisiaj porozmawiać o realności tych postulatów, o tym co one oznaczają dla funkcjonowania całego państwa – stwierdził Adam Niedzielski.

Niedzielski: Bojaźliwość przed prowadzeniem merytorycznej rozmowy

Minister zdrowia przekazał, że w rozmowach ze związkowcami mieli spotkać się „przedstawiciele, kierownicy jednostek najważniejszych w systemie opieki zdrowotnej”. - Mówię tutaj zarówno o prezesie NFZ, o prezesie Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, oczywiście wiceministrowie, w tym nowy wiceminister powołany do pełnienia funkcji dialogu. Nawet taki ekspercki skład nie zachęcił do tego, żebyśmy się dzisiaj spotkali. W moim mniemaniu oznacza to pewnego rodzaju bojaźliwość, jeżeli chodzi o prowadzenie merytorycznej rozmowy, dialogu, rozmawiania na argumenty, bo w tym gronie, które dzisiaj się pojawiło, ze mną na pewno taka merytoryczna dyskusja mogłaby być przeprowadzona – mówił.

Postulaty na posiedzeniu Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia

Adam Niedzielski mówił, że „ponieważ problemy w systemie opieki zdrowotnej narastają, nie może czekać na ewentualną skłonność do rozmowy po stronie protestujących”. - Dlatego zdecydowałem o tym, żeby te problemy, o których między innymi były zasygnalizowane w postulatach komitetu protestacyjnego, żeby porozmawiać o tych problemach na forum Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia. Tam są przedstawiciele zawiązków zawodowych, które również nie uczestniczą w proteście, mówię o Solidarności, OPZZ, Pracodawcach – tłumaczył.

I dodał, że chciałby, aby na forum „przedyskutować kwestię co dalej z minimalnymi wynagrodzeniami”. - Mamy zarysowaną ścieżkę wzrostu nakładów do 7 proc. PKB i chciałbym, żeby ten wzrost nakładów został przełożony również na wzrost minimalnego wynagrodzenia w systemie opieki zdrowotnej – stwierdził szef resortu zdrowia.

"To nie medycy nie przyszli"

Do słów Niedzielskiego odniosły się w mediach społecznościowych organizacje ochrony zdrowia.

„Nie - to nie medycy nie przyszli! Jesteśmy otwarci na rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim! A premier nie chce z nami rozmawiać” - oświadczyli przedstawiciele Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych.

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia podkreślił z kolei, że do spotkania nie doszło ze względu na nieobecność premiera Morawieckiego.

„Właśnie o to chodzi. Mówicie o kolejnych rozmowach, nie działaniu. Pacjenci potrzebują działań tu i teraz” - oświadczyli przedstawiciele organizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Medycy odmówili spotkania z ministrem. Adam Niedzielski: Bojaźliwość przed prowadzeniem merytorycznej rozmowy - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki