Mecz Słupia Słupsk - SMS Gliwice: O prawo do pełnoletności

Anna Biernaczyk swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczęła w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Pierwsze kroki na parkietach stawiała pod okiem Zdzisława Buczkowskiego, trenera Szczypiorniaka Ustka. Jak tłumaczy, na początku były to zabawy i ćwiczenia z piłką, które z czasem przerodziły się w coraz poważniejsze podejście do treningów, piłki ręcznej i stylu życia. Do Słupi trafiła w 2011 roku, gdzie do tej pory trenuje pod okiem Anity Unijat.

Biernaczyk to obecnie jedna z najbardziej utalentowanych zawodniczek młodego pokolenia w Słupsku. Na swoim koncie ma już złoty medal ubiegłorocznych finałów Pucharu Polski. Oprócz sukcesu drużynowego doceniono tam także indywidualne umiejętności młodej słupszczanki, wybierając ją do najlepszej "siódemki" turnieju. 16- letnia bramkarka ze Słupska jest też regularnie powoływana do kadry województwa pomorskiego, z którą udało się jej wywalczyć złoty medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.

Teraz przed młodą zawodniczką zdecydowanie trudniejsze zadanie. Gra na parkietach I- ligowych wymaga bowiem większej koncentracji i woli walki.

- Podczas meczów zdobywam nowe doświadczenie i obycie w grze. Wiadomo, początki nigdy nie są łatwe, ale z czasem na pewno o wiele pewniej będę się czuć u boku seniorek- komentuje Biernaczyk.

16- letnia bramkarka ma już na swoim koncie występ w seniorskim zespole Słupi. Między słupkami stanęła w konfrontacji ze Spartą Oborniki Wielkopolskie. I choć słupszczanki to starcie przegrały, to broniąca w tym meczu Biernaczyk zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, a jej postawa spotkała się ze sporym uznaniem w oczach szkoleniowca Michała Zakrzewskiego.

- Dobre ustawienie w bramce i trafne decyzje przełożyły się na skuteczne interwencje w bramce- komentuje Zakrzewski. Liczę na jej kolejny świetny występ i wsparcie w meczu z SMS-em Gliwice- dodaje szkoleniowiec.