Wajda to sędzia, który jak mało kto, uwielbia sięgać po kolorowe kartoniki. W tym sezonie prowadził osiem meczów T-Mobile Ekstraklasy oraz pierwszej ligi i aż w sześciu z nich pokazał po czerwonej kartce. Do tego w sumie 34 razy sięgnął po żółte kartoniki. Karze ostre wejścia, ale też niesubordynację zawodników i bez wahania sięga po kartki. Piłkarze muszą o tym pamiętać, bo mogą mieć w środę problemy na boisku w Lubinie. W tym sezonie nie prowadził jeszcze meczu Lechii, ale sędziował w Lubinie spotkanie Zagłębie - Pogoń Szczecin, przegrane przez gospodarzy 0:2.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
Wajda i tak w tym sezonie się uspokoił, bo to co wyprawiał w poprzednim sezonie szokowało kibiców. Arbiter z Żywca sędziował na PGE Arenie mecz Lechii z Pogonią Szczecin (1:1). Pokazał w nim dziewięć żółtych kartek, trzy czerwone i podyktował dwa rzuty karne - po jednym dla obu drużyn. Trudno przypomnieć sobie drugi taki mecz w Gdańsku. W sumie sędziował 13 meczów, w których 10 razy sięgnął po czerwoną kartkę, 80 razy po żółtą i podyktował 7 rzutów karnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?