ME do lat 18 piłkarzy ręcznych: Reprezentanci Polski przed niepowtarzalną szansą

Młodzi szczypiorniści staną przed niepowtarzalną szansą. Reprezentanci Polski do lat 18 zagrają o mistrzostwo Starego Kontynentu przed własną publicznością. To może paraliżować, ale może ich też zaprowadzić naprawdę daleko.

- Fakt, że jesteśmy gospodarzami takiej imprezy, według mnie powinniśmy wykorzystać na swoją korzyść. Czy to się uda, zobaczymy, bo nie jest to też prosta sprawa. Dużo zależy od tego, jak podejdziemy do każdego meczu. Sądzę, że umiejętnościami nie odstajemy od rywali, a bardzo ważne będzie nastawienie - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną związku Maciej Majdziński, rozgrywający biało-czerwonych.

Podopieczni Rafała Kuptela trafili do grupy D, w której zagrają z Niemcami, Białorusią oraz Czechami. Trzeba przyznać, iż Polacy mają zatem całkiem spore szanse na awans do kolejnego etapu zmagań. Dużo będzie jednak zależeć od wyniku czwartkowego spotkania (początek o godz. 19.30 w Gdynia Arena) z zachodnim sąsiadem, który jest najmocniejszym przeciwnikiem. Dobry prognostyk jest taki, że niedawno w Lubece doszło do starcia tych ekip i wówczas lepiej spisali się biało-czerwoni.

- Pierwszy mecz gramy z Niemcami. Jest to teoretycznie najsilniejszy rywal, ale uważam, że są w naszym zasięgu i jesteśmy w stanie z nimi powalczyć. Białoruś jest druga i wydaje mi się, że jest to najważniejszy mecz, bo jeżeli go wygramy to mamy dość pewne wyjście z grupy. Czesi są teoretycznie najsłabsi, ale nie możemy ich zlekceważyć - dodał Majdziński.

Przed dwoma laty w mistrzostwach Europy do lat 18 zwyciężyli właśnie Niemcy, którzy w finale pokonali Szwedów. Na najniższym stopniu podium stanęli wówczas Duńczycy, zaś na czwartym miejscu sklasyfikowano Hiszpanów. Nasz zespół nie zakwalifikował się do turnieju w Austrii.

Wymienione wcześniej drużyny są też w gronie faworytów podczas tegorocznego czempionatu w Polsce.