Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ME 2016. Horror! Polska wygrała z Serbią. Kapitalna interwencja Szmala [ZDJĘCIA]

Artur Bogacki (AIP)
Fot. Andrzej Banaś/Polska Press
Zwycięskim spotkaniem z Serbią (29:28) biało-czerwoni rozpoczęli w Krakowie walkę w mistrzostwach Europy w piłce ręcznej. Na żywo dopingował ich niemal komplet kibiców, w tym prezydent RP Andrzej Duda

Na otwarcie Euro 2016 polscy szczypiorniści po raz kolejny przypomnieli, jakie emocje lubią serwować swoim kibicom. Tym razem był to dreszczowiec ze szczęśliwym zakończeniem.

W wyjściowym składzie Polaków nie było niespodzianek. W roli środkowego rozgrywającego - zgodnie z oczekiwaniami - wystąpił Michał Jurecki, mając po bokach Rafała Glińskiego i Krzysztofa Lijewskiego; skrzydłowymi byli Michał Daszek i Przemysław Krajewski. Zabrakło Bartosza Jureckiego, a na pozycji obrotowego grał Kamil Syprzak, początkowo zmieniając się z Piotrem Grabarczykiem.

Drużyny przez 10 minut wymieniały ciosy (6:6), później lepiej szło Serbom. Odskoczyli na dwie bramki (8:6), a przez ten kwadrans szalał Petar Nenadić, który zdobył w tym czasie aż 6 goli! Trener Michael Biegler wziął czas. Zmienił bramkarza - za Sławomira Szmala, który obronił tylko jeden z 9 rzutów, wszedł Piotr Wyszomirski.

Potem „biało-czerwonym” wreszcie udawało się powstrzymywać Nenadicia. Po golach Krajewskiego i M. Jureckiego był remis (8:8). Wkrótce jednak Polacy znów musieli odrabiać dwubramkową stratę, a w głównej roli wystąpił Krzysztof Lijewski, który zdobył trzy gole z rzędu. Na pół minuty przed końcem I połowy, przy stanie 14:15, kontrę zmarnował Piotr Chrapkowski (poprzeczka).

Na początku II połowy najważniejsze było, by grając w czwórkę przeciwko szóstce, ponieść jak najmniej strat. Udało się, Polacy grali w komplecie od stanu 15:17. Doprowadzili do remisu (18:18), by po chwili, po trafieniu Bartosza Jureckiego, który w II połowie miał „wejście smoka”, objąć prowadzenie! Gdy następnie trafił Krajewski, a na 21:18 podwyższył B. Jurecki, trener Serbów Dejan Perić ratował się przerwą na żądanie.

W ciągu minuty Polacy popełnili dwie proste straty (Lijewski oraz Karol Bielecki) i po kontrach rywali przewaga stopniała do jednego gola (z 23:20 do 23:22 w 43 min). Walka rozgorzała na nowo. Przy stanie 24:23 wracający do bramki Szmal obronił karnego wykonywanego przez Nenadicia, ale po chwili w podobnych okolicznościach Ivan Nikcević doprowadził do remisu. Po kolejnym trafieniu tego ostatniego to Serbowie wkrótce objęli prowadzenie.

W trudnym momencie nie zawiódł M. Jurecki, po jego dwóch celnych rzutach było 28:27. Wynik byłby jeszcze lepszy, lecz po chwili sytuację sam na sam zmarnował Daszek.

Szczęście jednak było po stronie Polaków. Spudłował Nenadić, a między nogami bramkarza trafił Bielecki, więc na 4 min przed końcem było 29:27. To jednak nie był koniec walki, bo Serbowie zbliżyli się na jedno trafienie. Ale od czego mamy Szmala... Na 43 s przed końcem obronił rzut z karnego Nikcevicia.

Więcej szans goście już nie mieli, to Polacy cieszyli się ze zwycięstwa. Najlepszym graczem w naszej drużynie wybrany został Michał Jurecki.

Mecz poprzedziła ceremonia otwarcia Euro 2016. Multimedialne show miało dużo akcentów muzycznych, z udziałem przedstawicieli miast-gospodarzy. Kraków reprezentowany był przez akordeonowe Motion Trio. Pokaz zwieńczył występ Miki Urbaniak, córki gigantów jazzu Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka, współautorki i wykonawczyni hymnu mistrzostw „Come play with us”.

Polska - Serbia 29:28 (14:15)

Polska: Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski - Michał Jurecki 7, Krzysztof Lijewski 4, Michał Daszek 3, Przemysław Krajewski 3, Karol Bielecki 3, Bartosz Jurecki 3, Rafał Gliński 2, Kamil Syprzak 2, Michał Szyba 2, Piotr Grabarczyk, Bartosz Konitz.

Serbia: Darko Stanić, Slavisa Dukanović - Petar Nenadić 7, Ivan Nikcević 7, Nemanja Zelenović 4, Zarko Sesum 4, Momir Rnić 2, Darko Dukić 2, Bojan Beljanski 1, Mijajlo Marsenić 1, Ilija Abutović, Milos Orbović, Milijan Pusica, Uros Elezović.

W drugim meczu grupy A reprezentacja Francji wygrała z Macedonią 30:23 (12:12).

Francja: Gerard, Omeyer – Remili, Nyokas, Narcisse 2, Honrubia, N. Karabatic 2, Mahe 4, Abalo 3, Sorhaindo 6, Guigou 4, L. Karabatic 3, Fabregas 1, Derot, Porte 5, Kounkoud. Trener: Onesta.

Macedonia: Dupjachanec, Ristovski – Manaskov 5, Stoilov 1, Lazarov 9, Mitkov, Jonovski, F. Mirkulovski 2, V. Markoski, N. Markoski, Mojsovski, Pribak 1, Georgijevski 4, Ojleski, Kuzmanovski 1, Peshevski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki