Matura 2019 z języka angielskiego poziom podstawowy i rozszerzony - łatwa czy trudna? Co było na egzaminie z angielskiego 8.05.2019? OPINIE

Jednak żeby nie było zbyt kolorowo, i tym razem nie zabrakło zadań podchwytliwych, na których można było stracić pojedyncze punkty.

Matura 2019 język angielski (p. podstawowy) odpowiedzi

- Spodziewałam się, że poziom trudności dzisiejszej matury będzie wyższy, były pytania, nad którymi musiałam się dłużej zastanowić, ale ostatecznie nie było aż tak źle i mam nadzieję, że wszystkim się udało - egzamin skomentowała Martyna Fałtynowicz.

- W arkuszu znalazły się zadania dość podchwytliwe, ale uważam, że był to jeden z prostszych egzaminów, które pisałam w tym roku - dodała Paulina Nowak. - Te bardziej skomplikowane dotyczyły gramatyki, ale na szczęście trzeba było zdecydować się na którąś z odpowiedzi ABCD. Z tej części mam nadzieję na jakieś 70-80 proc.

- Poziom trudności mógłbym porównać do tego z egzaminu gimnazjalnego sprzed 3 lat - skwitował Robert Byczkowski. - Zrobiłem jeden błąd, może obetną mi coś za list, ale liczę na 96 proc. Stracę punkt za to, że w odniesieniu do sformułowania "zajęte siedzenie" użyłem słowa "busy".

- Na co dzień piszę dużo listów po angielsku do koleżanek z Anglii i Niemiec, więc nie był to dla mnie nie wiadomo jaki wyczyn - powiedziała Martyna Fałtynowicz. - Bardzo fajnie wymyślało mi się historię dotyczącą tego co zepsułam w domu. Napisałam o zniszczonej lampie, adresatowi żaliłam się, że wyglądała na bardzo starą i obawiam się, że właściciel mieszkania nie będzie zadowolony. Poprosiłam mojego kolegę, aby doradził mi co mam zrobić.

- Ciężko było się zmieścić w górnym limicie słów w zadaniu pisemnym - dodał Michał Maciaszek. - 130 słów to trochę mało. Rozmawiałem z kolegami i nie tylko dla mnie stanowiło problem, by zawrzeć wszystko w tak krótkiej wypowiedzi.

- Wiele razy pisałam podobne listy, więc napisanie kolejnego było już dla mnie tylko formalnością - skomentowała zadanie Paulina Nowak. - Egzamin z rozszerzenia będzie moją piątą maturą z sześciu, więc do niego podchodzę już na luzie, bez żadnego stresu.

- Obawiam się, że będą bardzo trudne zadania ze słuchaniem albo skomplikowane teksty do przeczytania, ale jestem dobrej myśli - powiedziała z optymizmem Martyna Fałtynowicz.

Anglistka o maturze na poziomie podstawowym

Anna Kalińska, anglistka w VIII Liceum Ogólnokształcącym im. Komisji Edukacji Narodowej w Gdańsku, zwraca uwagę na to, że tegoroczny arkusz maturalny z języka angielskiego nie różnił się znacząco poziomem od zeszłorocznego.

- Odnoszę nawet wrażenie, że w zakresie funkcji i środków językowych, tegoroczne zadania i przykłady były prostsze, niż w zeszłym roku - przyznaje w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”.

- Tematyka tegorocznych tekstów może wydawać się bardzo atrakcyjna dla maturzystów: inspirująca historia Philippa Petit i jego historycznego przejście po linie rozpiętej między wieżami WTC, czy fragment „Harrego Pottera”, aż po wzmiankę o „Avengersach” - fenomenie kulturowym naszych czasów. To wszystko powoduje przystępność tego egzaminu, dzięki czemu uczniowie nadal uznają maturę podstawową z języka angielskiego za najprostszy egzamin na tle innych przedmiotów - komentuje Anna Kalińska.

O to, jak poszła część rozszerzona zapytaliśmy maturzystkę z III Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku.
- Sądzę, że tematy części pisemnej były przyjemne - powiedziała Julia Orluk. - Była rozprawka na temat wad i zalet pracy w domu i artykuł o wystawie fotograficznej na temat zanieczyszczenia środowiska plastikiem. Ja wybrałam ten drugi. Myślę, że podczas nauki w szkole były trudniejsze testy, ale to nie znaczy, że był łatwy.

Nieco problemów sprawiło jednak rozumienie ze słuchu. Wystąpiły pewne problemy techniczne.
- Od swoich kolegów słyszałam, że był problem z nagraniami - dodała uczennica. - Zacinały się płyty, w niektórych salach było echo. Ja pisałam w osobnej sali, ze słuchawkami, bo nie dosłyszę na jedno ucho. Oprócz mnie były jeszcze dwie takie osoby.

Matura 2019 język angielski (p.rozszerzony) odpowiedzi