Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2013: Uczniowie skarżą sie, że do egzaminu z matematyki i polskiego przystąpią jednego dnia

Anna Mizera-Nowicka
Tomasz Bołt
Ambitni maturzyści, którzy w tym roku zdają maturę z języka polskiego i matematyki na poziomie rozszerzonym, te ważne egzaminy będą musieli zaliczyć tego samego dnia. Centralna Komisja Egzaminacyjna tak właśnie ułożyła harmonogram tegorocznych egzaminów.

Przed uczniami trzecich klas szkół ponadgimnazjalnych zadanie więc trudne, bo nie dość, że będą musieli przygotowywać się do zupełnie innych przedmiotów na ten sam dzień, to w skupieniu będą musieli pisać aż sześć godzin - jeden egzamin trwa bowiem trzy godziny.

- To dla mnie najważniejszy sprawdzian w życiu. Nawet po próbnej maturze czułam się zupełnie wypompowana ze stresu po jednym przedmiocie - mówi uczennica jednego z gdańskich liceów ogólnokształcących (nazwisko do wiadomości redakcji). - Nie wiem jak po nieprzespanej z nerwów nocy, godzinach wypełniania arkusza maturalnego z języka polskiego, zmobilizuję się, by poprawnie rozwiązać zadania na rozszerzonej matematyce. Ambitny plan, że zdam oba przedmioty na poziomie rozszerzonym, pogrąży mnie - żali się.

Czytaj także: Ranking szkół ponadgimnazjalnych na Pomorzu. Zobacz jaka szkoła jest najlepsza

Wicedyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej tłumaczy jednak, że harmonogram tegorocznych matur był ustalony jeszcze przed wrześniem 2012 roku i od tamtego czasy wpłynęła do nich zaledwie jedna skarga na jego temat. - Harmonogram powstaje w wyniku konsultacji pomiędzy CKE, okręgowymi komisjami egzaminacyjnymi, gremiami reprezentującymi związki wyznaniowe oraz przedstawicielami nauczycieli i dyrektorów szkół - mówi Mariola Konopka, wicedyrektor CKE.

Tłumaczy też, że plan matur ułożono biorąc pod uwagę prośby maturzystów z lat poprzednich. - Absolwenci narzekali na konieczność przystępowania do egzaminu z tego samego przedmiotu na poziomie podstawowym i rozszerzonym w tym samym dniu. W przypadku języków obcych nie było możliwości zmiany takiego rozwiązania - języków jest sześć, nie sposób byłoby ułożyć harmonogram w taki sposób, aby różne przedmioty ze sobą nie kolidowały - podkreśla Mariola Konopka.

- Rozdzielenie poziomów tego samego przedmiotu na różne dni okazało się możliwe w przypadku j. polskiego oraz matematyki. Znacznie mniej absolwentów przystępuje do egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym i matematyki na poziomie rozszerzonym niż, na przykład, do języka polskiego na obu poziomach - dodaje.

Maturzystów uspokajają jednak nauczyciele, którzy przypominają, że już teraz trzeba się wziąć do roboty, by przed egzaminem dojrzałości spać spokojnie. - Nagromadzenie jakichkolwiek egzaminów jest wysiłkiem, ale jeśli uczeń o tym wie wcześniej, solidnie się przygotuje, to nie powinien mieć większych problemów - mówi nauczycielka języka polskiego Izabela Zin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki