Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateuszowi Borkowi puściły nerwy. "Nie mogę słuchać tego pier…. To jest kit, pic na wodę, fotomontaż!"

ŁŻ
Na zdjęciu: Mateusz Borek
Na zdjęciu: Mateusz Borek Fot. Damian Kujawa/ Polska Press
Polskie zespoły znowu zawodzą w europejskich pucharach. Tłumaczenie, że wynika to z faktu, iż piłkarze nie wytrzymują mentalnie, rozwścieczyło znanego dziennikarza i eksperta piłkarskiego, Mateusza Borka.

W ostatnich dniach wszystkie polskie drużyny, rywalizujące w eliminacjach Ligi Europy, przegrały swoje mecze. Skompromitowała się zwłaszcza Legia Warszawa, która dała się pokonać przed własną publicznością mistrzowi Luksemburga, F91 Dudelange.

- Trudno na gorąco oceniać naszą dyspozycję. Mogę to tłumaczyć tylko problemem mentalnym. Mamy na sobie wielki ciężar, który blokuje nas na boisku. Nie potrafimy pokazać tego, co potrafimy - stwierdził Aleksandar Vuković, trener Legii.

Te słowa rozwścieczyły Mateusza Borka, który w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale YouTube, dał upust emocjom.

- Ja już nie mogę słuchać tych wypowiedzi. Trener Legii mówi, że są świetni piłkarze, tylko nie wytrzymują mentalnie. No ludzie kochani. Mentalne problemy w tym kraju to mają ludzie, którzy są bezrobotni, mają piątkę dzieci, a ojciec zarabia 2,5 tys. złotych, do tego matka jest bezrobotna i trzeba z tego wykarmić pięć gęb - wścieka się Borek.

CZYTAJ TAKŻE: Legię może uratować już tylko Leszek Ojrzyński? "Potrzeba kogoś, kto weźmie towarzystwo za wszarz"

Dziennikarz podkreśla też, że piłkarze zarabiają wielkie pieniądze i nie widzi powodu, dla którego miałaby ciążyć na nich ogromna presja.

- Nie mówmy o tym, że ma wielką presję piłkarz zarabiający grube siano, który wychodzi, żeby zagrać z półamatorami z Luksemburga. Już nie mogę słuchać tej grafomanii mikrofonu, tego pieprzenia, pier... za przeproszeniem. To jest kit, pic na wodę, fotomontaż - dodał w dosadnych słowach.

Dodajmy, że rewanżowe mecze w eliminacjach Ligi Europy polskie zespoły rozegrają w przyszłym tygodniu.

Śmiech przez łzy, czyli najlepsze memy po blamażu Legii w el. LE

Agencja TVN / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mateuszowi Borkowi puściły nerwy. "Nie mogę słuchać tego pier…. To jest kit, pic na wodę, fotomontaż!" - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki