Mateusz Morawiecki: Polska zainwestuje w morską energetykę wiatrową

- Jak człowiek od wieków walczy z morzem, tak nasz przemysł stoczniowy, okrętowy i portowy walczył o przetrwanie po 1989 roku z nie zawsze przemyślaną transformacją - mówił premier Mateusz Morawiecki. - Stoczniowcy oraz portowcy z całego polskiego wybrzeża doskonale wiedzą, jaka wartość została wtedy roztrwoniona. Na szczęście byli tacy pracownicy, tacy stoczniowcy, tacy politycy, którzy wierzyli w przemysł morski, w przemysł okrętowy.

Jak przyznał premier, ostatnie lata wyznaczają drogę dynamicznego rozwoju również polskich portów. Łączny przeładunek portów w basenie Morza Bałtyckiego szacuje się na 450 milionów ton, 25 procent to porty w Polsce.

- Część międzynarodowego handlu morskiego, który przez dziesiątki lat szedł głównie przez zachód Europy, idzie teraz przez polskie porty, takie jak Gdynia czy Gdańsk - dodał premier Mateusz Morawiecki. - Na rozwoju polskiej gospodarki morskiej skorzysta również Świnoujście, gdzie zbudowany zostanie zewnętrzny port kontenerowy oraz port w Elblągu, który dostępny będzie dla jednostek po przekopie Mierzei Wiślanej.

Jeden z polskich portów stanie się również portem offshore'owym. Rząd zamierza również wielkie pieniądze inwestować w przyszłość i ekologię, czyli w morską energetykę wiatrową.

Według Mateusza Morawieckiego, tak, jak nie odkrywamy już nowych lądów, tylko nowe technologie, tak nowe wynalazki stały się nieodłącznym elementem gospodarki, które w niezwykłym stopniu ją napędzają.

- Cieszę się, że polskie stocznie są w stanie budować tak szerokie spektrum różnych statków - dodał prezes Rady Ministrów. - W przemyśle portowym zaszytych jest bardzo wiele unikalnych kompetencji - mówił podczas wizyty w stoczniach grupy Remontowa Holding. - Ogromna wartość dodana tzn. marża realizowana na produkcie jest wysoka, a to oznacza, że polscy stoczniowcy i polscy inżynierowie mogą zarabiać więcej.

Jak zaznaczył premier, niszczyciel min ORP Albatros to w 65 procentach polski statek, który powstawał w Gdańsku od deski kreślarskiej do stanu, jaki można obecnie podziwiać.

- To ogromna radość, że odbudowujemy te kompetencje, która pozwalają nam jeszcze bardziej korzystać z dostępu do morza - mówił premier. - Niszczyciel przypomina nam także o bezpieczeństwie morskim. Jesteśmy częścią NATO, a likwidacja min to właśnie kompetencje m.in. Polski. To ważne zadanie, aby móc uczestniczyć w procesie oczyszczania Morza Bałtyckiego, na którego dnie według szacunków znajduje się od zakończenia II wojny światowej od kilkadziesiąt tysięcy do nawet kilkuset tysięcy min.

Mateusz Morawiecki odwiedził stocznie grupy Remontowa Holding w poniedziałek 22 listopada 2021 roku. Wcześniej premier brał udział w obradach XII Konwentu Morskiego na Politechnice Gdańskiej, gdzie przedstawiciele 8 wyższych uczelni Pomorza podpisali deklarację w sprawie podjęcia współpracy naukowej na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej.