Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Mika z Lotosu Trefla Gdańsk: Stać nas na mistrzowski tytuł [ROZMOWA]

Łukasz Żaguń
Mateusz Mika
Mateusz Mika Tomasz Bołt/Polska Press/Dziennik Bałtycki
O historycznym triumfie w Pucharze Polski i walce o złoto PlusLigi rozmawiamy z Mateuszem Miką, przyjmującym Lotosu Trefla.

Lotos Trefl osiągnął historyczny sukces. Jak z Twojej perspektywy wyglądał pojedynek finałowy z Asseco Resovią?

Już nie pamiętam dokładnie, jak przebiegało to spotkanie. Wiem jednak, że w ostatniej partii przegrywaliśmy 13:16, ale się nie podłamaliśmy i zdołaliśmy się odrodzić. Wierzyliśmy w to i ta wiara po raz kolejny się opłaciła. Zdobyliśmy pierwszy Puchar Polski dla Lotosu Trefla i to nasz duży sukces w tym sezonie. Nic tylko się cieszyć z tego. Na pewno ta wygrana pozytywnie nastawi nas przed kolejnymi meczami o mistrzostwo Polski z Asseco Resovią.

No właśnie, w tym pierwszym spotkaniu finałowym wypadliście dosyć blado na tle rzeszowian. Co się zmieniło w porównaniu z tamtym meczem?

Na pewno zaprezentowaliśmy się dużo lepiej niż w pierwszym starciu finału PlusLigi w Rzeszowie. Wtedy mieliśmy problem w przyjęciu i z zagrywką. Teraz te elementy funkcjonowały lepiej. Myślę, że to mogło zaważyć na losach tego meczu. Ponadto zagraliśmy też jak drużyna. Generalnie jednak o tym pierwszym spotkaniu finałowym w Rzeszowie już zapominamy. Nie ma sensu tego rozpamiętywać.

W Pucharze Polski udowodniliście, że Asseco Resovię da się pokonać i to nawet teraz, kiedy ta drużyna jest w dobrej formie. Stać was na zdobycie mistrzostwa Polski?

Zdawałem sobie sprawę z tego, że możemy zagrać dużo lepiej i to się udało. Ale każdy mecz jest inny. Nie wiadomo, co wydarzy się w piątek. Moim zdaniem, jednak stać nas na to, żeby wywalczyć w tym sezonie tytuł mistrza Polski.

Ten sezon jest dla was rewelacyjny. Mało kto się spodziewał, że będzie on obfitował w tyle sukcesów Lotosu Trefla.

To jest wspaniała sprawa, tym bardziej że to dopiero nasz pierwszy sezon w takim składzie. Ta drużyna nadal się buduje. Wierzę, że przed nami kolejne sukcesy.

Czujesz się zmęczony tym sezonem? Grasz bardzo dużo, czasami wręcz bez żadnego odpoczynku.

Fizycznie nie czuję się najgorzej, ale ważny jest choćby krótki odpoczynek. Głowa też w końcu musi trochę odpocząć od tego wszystkiego.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki