Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Machaj z Lechii Gdańsk: Wiem, czego trener oczekuje i staram się temu sprostać [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Mateusz Machaj, piłkarz Lechii Gdańsk
Mateusz Machaj, piłkarz Lechii Gdańsk Tomasz Bołt/Polskapresse
Z Mateuszem Machajem, piłkarzem Lechii Gdańsk, po wygranym meczu z Jagiellonią 1:0, w Białymstoku rozmawiał Paweł Stankiewicz.

- Trener Michał Probierz chwalił ciebie po meczu. To ważne?

- Oczywiście, że tak. Staram się pomagać druzynie jak potrafię i cieszę się, że wywieźliśmy z Białegosotku ważne dla nas trzy punkty.

- Zagrałeś po raz drugi z rzędu od początku meczu. Czujesz na sobie presję za kreowanie gry ofensywnej Lechii?

- Presja jest, ale trzeba sobie z nią radzić. Nie gramy w piłkę od wczoraj. Im będę starszy, to presja coraz większa będzie na mnie ciążyła. Będę musiał brać odpowiedzialność na swoje barki. Wiem czego trener ode mnie oczekuje i staram się jak najlepiej temu sprostać.

- Jagiellonia nia miała zbyt wielu okazji do strzelenia gola?

- Postawiła nam jednak trudne warunki. To był mecz walki, zresztą podobnie jak wcześniej z Ruchem. Byliśmy bardziej konsekwentni i strzeliliśmy bramkę na wagę zwycięstwa.

- Czujesz, że twoja forma cały czas rośnie, bo nie brakuje opinii, że to ty byłeś najlepszym piłkarzem tego meczu?

- Jeśli faktycznie są takie opinie to bardzo mnie to cieszy. Staram się na każdym treningu dawać z siebie jak najwięcej, żeby forma rosła i abym wreszcie wrócił do swojej optymalnej dyspozycji.

- Lechia wraca na zwycięską ścieżkę?

- W końcu. Przywozimy trzy punkty z trudnego terenu. I mam nadzieję, że krok po kroku będziemy łapać te punkty, bo są nam bardzo potrzebne. Naszym celem jest czołowa "8" i musimy do tego dążyć.

- W tej walce trochę odetchnęliście, bo minęliście Jagiellonią i macie kontakt punktowy z rywalami?

- Nie możemy zadowolić jednym zwycięstwem. Musimy jak najwięcej punktów złapać i zapewnić sobie spokojny byt w "8".

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki