Maseczki z nadrukiem fragmentów z „Sądu Ostatecznego” Hansa Memlinga przygotowało Muzeum Narodowe w Gdańsku

Oprac. Anna Kowalska
Maseczki z nadrukiem fragmentów z „Sądu Ostatecznego” Hansa Memlinga przygotowało Muzeum Narodowe w Gdańsku. Można je kupić - w cenie 26 zł za sztukę - w sklepach muzealnych w czterech oddziałach oraz online.

- Nakaz noszenia maseczek zasłaniających usta i nos w miejscach publicznych nadal obowiązuje. Wystawy stałe i czasowe w naszych oddziałach można zwiedzać tylko i wyłącznie z zakrytymi ustami i nosem - przypomina Muzeum Narodowe w Gdańsku. - Dlatego przygotowaliśmy dobrze filtrujące powietrze maseczki z reprodukcjami fragmentów dzieł z naszych zbiorów.

Dzięki takiej maseczce można nie tylko zadbać o zdrowie, ale także się fantastycznie wyróżnić. Nadruki na materiale to bowiem reprodukcje fragmentów słynnego obrazu „Sąd Ostateczny” niderlandzkiego malarza Hansa Memlinga. Tryptyk, który może pochwalić się bardzo ciekawą historią, i który pokonał długą i trudną drogę, by na zawsze pozostać w Gdańsku, to najcenniejsze i jedno z najciekawszych dzieł sztuki w gdańskich zbiorach muzealnych, bardzo dobrze znane w świecie.

Dzieło wybitne

Przypomnijmy, że dzieło z wizją Sądu Ostatecznego Hans Memling wykonał na zamówienie Włocha Angelo di Jacopo Taniego, przedstawiciela banku Medyceuszów w Brugii (dzisiaj Belgia). Przeznaczone było do rodowej kaplicy Tanich w kościele w Badia Fiesolana, pod Florencją, ale „Sąd” nigdy tam nie dotarł.

„Sąd Ostateczny” miał zachęcać do rozważań nad prawami wiary i skłaniać do ich przeżywania. Jest to dzieło wybitne, kwiatom na obrazie brakuje tylko zapachu, motyle skrzydła różnią się tym od prawdziwych, że nie można z nich zetrzeć pyłku, a z brokatowych tkanin wyciągnąć nitki.

Po Gdańsku jeździ tajemniczy złoty tramwaj [ZDJĘCIA]

Memling, jak wszyscy malarze niderlandzcy, czuł materię, ale nie zgubił ducha. Jego wizja Sądu Ostatecznego przedstawia nie tyle dramat końca świata, co głęboko teologiczną opowieść o dniu ósmym, w którym zbiega się początek i koniec czasu Zbawienia.
Tryptyk Hansa Memlinga z otwartymi skrzydłami mierzy 242 cm wysokości i 360 cm szerokości. Można go oglądać z dwóch stron. Na skrzydłach zewnętrznych, które widać po zamknięciu tryptyku Memling namalował klęczącego fundatora obrazu - Angelo di Jacopo Taniego i jego żonę Catarinę. Angelo miał wtedy lat pięćdziesiąt, a jego żona osiemnaście.

„Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga zamiast być atrakcją, staje się problemem. Lista pięciu najbardziej niedocenianych zabytków Polski

Obraz powstał między 1467 a 1471 rokiem, dlatego nie ma na nim córki fundatora, która urodziła się pod koniec 1471 roku.

Gdzie można kupić maseczki

Maseczki z dziełem Memlinga w cenie 26 zł za sztukę można kupić w sklepach muzealnych w Oddziale Etnografii (ul. Cystersów 19), Oddziale Sztuki Nowoczesnej (ul. Cystersów 18), Oddziale Zielona Brama (ul. Długi Targ 24) i w Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie (oddział zamiejscowy Muzeum Narodowego w Gdańsku, w Będominie na Kaszubach). Można je też zamówić online wysyłając maila na adres: [email protected]. Maseczki są wielorazowe, można je prać.

Sąd Ostateczny Hansa Memlinga na scenie, w komiksie i na znaczkach

W Pile rozmawiano o przyszłości szpitali

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie