Marszałek Tomasz Grodzki w Gdańsku. Zapowiedział rozpoczęcie prac nad ustawą metropolitalną

W środę odbyło się spotkanie przedstawicieli Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, w którym gościnnie wziął udział marszałek Senatu, prof. Tomasz Grodzki. Tematem było wyrażenie woli rozpoczęcia prac wokół projektu ustawy metropolitalnej, która dałaby szansę zinstytucjonalizowanej współpracy pomorskich samorządów.

Uczestnicy konferencji prasowej w Ratuszu Głównego Miasta, w tym senatorowie oraz starostowie, prezydenci i burmistrzowie, wymieniali liczne korzyści płynące z utworzenia związku samorządów. Powoływano się na przykład Górnośląskiej – Zagłębiowskiej Metropolii, która według zapowiedzi rządu miała być pilotażem dla kolejnych terytorialnych "organizmów" na terenie kraju.

Rozmawialiśmy o projekcie bardzo istotnym dla 1,5 mln mieszkańców naszej metropolii – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - My już jesteśmy metropolią w sensie praktycznych, brakuje nam jednak narzędzi prawnych, ustawowych, które pomogły ująć tę współpracę w ramy formalne.

I dalej: - 27 maja 2020 r. będzie 30. rocznica pierwszych wolnych wyborów do Rad Gmin i przy tej okazji chcielibyśmy wciągnąć wyższą izbę Parlamentu do rozmowy o ustroju samorządowym RP. Mamy już siedem podpisów senatorskich pod naszym pomysłem: sześć senatorów z Pomorza oraz marszałka Senatu, prof. Grodzkiego. Brakuje nam jeszcze trzech, by rozpocząć inicjatywę ustawodawczą.

Nowa jednostka terytorialna to przede wszystkim możliwość stałego finansowania w postaci części podatku PIT, co podkreślali wszyscy uczestnicy konferencji.

Nauczyliśmy się takiego myślenia o metropolii, która daje szanse rozwojowe dużym miastom, ale przede wszystkim skupia się na zrównoważonym rozwoju całego obszaru metropolitalnego i wciąga mniejsze podmioty do tych korzyści – mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Ustawa metropolitalna mogłaby nas wyposażyć w konkretne środki finansowe. One są nam bardzo potrzebne na wyzwania, które budujemy razem, a które w obecnej rzeczywistości samorządowej coraz trudniej zrealizować. Jeżeli chcemy systemu nowoczesnej komunikacji, który integruje, włącza mniejsze ośrodki do obszaru oddziaływania instytucji kultury czy pracy, musimy inwestować.

- Walczymy o normalność, bo istnienie metropolii w Europie jest czymś normalnym – mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Nie ma rozwoju kraju, bez prężnie działających metropolii. To szansa na rozwój gospodarczy, promocję na skalę światową, czy także walkę o czyste powietrze.

Prezydent Dulkiewicz wręczyła marszałkowi symboliczny list podpisany przez pomorskich senatorów oraz samorządowców z apelem o rozpoczęcie prac nad ustawą, wraz z jej projektem. Polecenie osobistego zajęcia się procesem legislacyjnym otrzymał senator Ryszard Świlski.

- Przyjmuję zadanie do wykonania i ono będzie wykonane – zapewniał były wicemarszałek woj. pomorskiego.

Przypomnijmy, że już pięć lat temu pomorskie gminy były blisko utworzenia związku, jednak po wygranych wyborach przez PiS zakres oddziaływania ustawy został ograniczony do Górnego Śląska. Szanse przeforsowania projektu w tej kadencji są niewielkie, ale jak twierdzi marszałek Grodzki, nadzieja nie tylko w parlamentarzystach, ale również... przyszłym prezydencie kraju.

- Jedyną stałą rzeczą w polityce jest zmiana. Jeżeli nie wierzy się w powodzenie operacji to lepiej w ogóle się za nią nie zabierać. To będzie wymagać wiele pracy w gabinetach politycznych oraz pracy legislacyjnej. Jest powiedzenie brytyjskich komandosów, które stosowałem w chirurgii: rzeczy niemożliwe robimy natychmiast, a cuda zajmują nam trochę więcej czasu. Ludzie, którzy stoją za mną takich cudów dokonują codziennie, bo mając mniej środków, robią bardzo dużo.

Projekt przekazany marszałkowi jest wzorowany na rozwiązaniach działającej od dwóch lat Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Ustawa określa zadania związków metropolitalnych, wśród których są transport zbiorowy, przebieg dróg, strategia, planowanie i promocja. Projekt dla Pomorza zawiera także dodatkowe szóste działanie – adaptacja do zmian klimatu i ochrona środowiska.