Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Piekarski, menedżer piłkarski: Nowi właściciele Lechii Gdańsk mają pasję i doświadczenie

ŁŻ
Przemyslaw Swiderski
Lechia ma nowych właścicieli. Spora w tym zasługa Mariusza Piekarskiego, który, jak sam zapewnia, bardzo dobrze zna nowych inwestorów klubu. Menedżer piłkarski nie ma wątpliwości, że przed gdańskim teamem świetlana przyszłość.

- Zainteresowałem nowych inwestorów Lechią już jakiś czas temu, ale pomagam im od czasu do czasu, bo sam mam niewiele wolnego. Znam się z nimi od wielu lat, mamy do siebie zaufanie, więc w pewnym sensie dzięki mnie pojawili się w Gdańsku. Są pozytywnie nastawieni do tego projektu. Nie chcę pompować balonika, jednak mogę zapewnić, że dzięki nim klub będzie walczył o najwyższe cele - mówi z pełnym przekonaniem w rozmowie dla serwisu ekstraklasa.net, Mariusz Piekarski.

Menedżer pochwalił również... Andrzeja Kuchara, który, w jego przekonaniu, zarządzał naszym klubem w sposób wzorowy.

- Dobrze się dzieje, że do polskiej ligi przychodzą ludzie, którzy chcą coś stworzyć, mają pasję i doświadczenie w biznesie. Lechia ma podwaliny pod to, co nazywamy "sukcesem": jest piękny, duży stadion, rzesza fanów i zaplecze treningowe. Andrzej Kuchar dobrze zarządzał klubem, stąd też decyzja moich znajomych o kupnie Lechii. Audyt wykazał, że klub był prowadzony niemal wzorowo i za to trzeba pochwalić pana Kuchara - tłumaczy.

Piekarski dodał też, że do Lechii w najbliższym czasie na pewno dołączą nowi zawodnicy. Jeden z nich - Nikola Lekavić już we wtorek ma przejść testy medyczne.

- Jeszcze w tym tygodniu będzie kolejny, być może nawet dwóch - powiedział jeszcze przed ogłoszeniem przez gdański klub informacji o testach Lekavicia.

Źródło:www.ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki