Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mario Maloca, piłkarz Lechii: Możemy zająć trzecie miejsce [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Mario Maloca, który w tym roku jest szefem obrony Lechii, mówi o meczu z Zagłębiem w Lubinie (sobota, godz. 18, Canal+ Sport) i planach.

Przed Lechią mecz z Zagłębiem Lubin, z którym ostatnio przegraliście 0:1. Teraz będzie lepiej?

Myślę, że tak. Ostatnio jak graliśmy w Lubinie, to rywale oddali tylko jeden strzał na naszą bramkę i przegraliśmy mecz. Zagraliśmy jednak dobrze. Teraz jesteśmy w grupie mistrzowskiej i dla nas to może być łatwiejszy mecz niż dwa miesiące temu. Chcemy go wygrać.

Ostatni wyjazdowy mecz w Warszawie był dobry w wykonaniu Lechii, ale nie zakończył się zwycięstwem. Czy to was paraliżuje, że nie wygrywacie na boiskach rywali?

Wiemy, że od dłuższego czasu nie wygraliśmy na wyjeździe, ale graliśmy naprawdę dobrze w Zabrzu i w Warszawie. Teraz czas na nasze pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym roku.

Co Lechia musi zmienić, żeby zdobywać więcej punktów w rundzie finałowej?

Myślę, że musimy strzelić dwa gole, bo inne drużyny mogą mieć tylko jedną lub dwie szanse przeciwko nam. Jeśli zdobędziemy dwie bramki w meczu, to powinno nam wystarczyć do zwycięstwa.

Poczuliście ulgę, że udało wam się dostać do grupy mistrzowskiej?

Tak, jesteśmy w gronie ośmiu najlepszych drużyn w Polsce i mam nadzieję, że zakwalifikujemy się do europejskich pucharów.

Presja teraz będzie mniejsza niż w pierwszej fazie rozgrywek ligowych?

Uważam, że tak. Najważniejsze dla nas było znaleźć się w czołowej ósemce. Wierzymy w nasz zespół i uważamy, że możemy być w trójce lub czwórce ligi na zakończenie sezonu. Teraz jednak koncentrujemy się jednak na tym, żeby zająć trzecie miejsce i zdobyć medal.

Czy ta sytuacja, że walczycie o wyższe miejsce, będzie miała wpływ na wasz styl gry? Będziecie mieć więcej miejsca na boisku i pewności siebie?

Wszyscy rywale przeciwko nam grają głównie na swojej połowie boiska, więc mamy dużo miejsca i to nie jest dla nas problem. Uważam, że w obronie gramy dobrze.

Jesteś jedynym piłkarzem, który grał od pierwszej do ostatniej minuty u trenera Piotra Nowaka. Czy to, że masz pewne miejsce w składzie, jest pomocne?

Dla mnie jest lepiej jak gram we wszystkich meczach i przez całe spotkanie. Nastąpił dobry okres po przyjściu trenera Piotra Nowaka, bo zagrałem we wszystkich dziewięciu meczach. Myślę, że gram dobrze i że będę grał także w następnych meczach.

Jest rywalizacja o miejsce w składzie, z pozostali obrońcy nie odpuszczają walki o miejsce w pierwszym składzie?

Gdy siedziałem na ławce rezerwowych, to chciałem grać. To jest normalne. Teraz ja gram, a Rafał Janicki i Kuba Wawrzyniak, z którymi występuję w obronie, też spisują bardzo dobrze. Gerson jest na ławce i może czeka na swoją szansę, tego nie wiem. Dla mnie ważne jest tylko to, że ja gram.

Znasz sytuację z dodatkowym punktem, który był Lechii zabrany, oddany, a potem znowu zabrany. To miało jakiś wpływ na was?

Nie, bo zakładaliśmy, że nie mamy tego punktu. Był zabierany, oddawany, a dla nas najważniejsze jest to, że mamy miejsce w grupie mistrzowskiej. A punktu ostatecznie i tak nie mamy.

Które miejsce chcesz zająć z Lechią w tym sezonie?

Trzecie.

Czy wiesz, że to byłoby wyrównanie najlepszego osiągnięcia w historii Lechii, bo biało-zieloni tylko raz zajęli trzecie miejsce w najwyższej lidze?

Tak, wiem. Myślę, że mamy bardzo dobry zespół i trenera i być może gramy najlepszą piłkę w Polsce. Wierzymy, że możemy zająć trzecie miejsce. Nie wiem czy zakończymy rozgrywki na podium, ale wierzymy że stać nas na to i pracujemy w tym kierunku.

Czy ta drużyna jest gotowa, żeby zapisać nową kartę historii w gdańskiej piłce nożnej?

Tak. Pierwszym krokiem jest wygrana z Zagłębiem Lubin, jeśli chcemy osiągnąć to trzecie miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki