- Już na pierwszy rzut oka widać było, że o plantację ktoś dba. Ziemia wokół każdej rośliny była dokładnie wypielona - mówi mł. asp. Anetta Potrykus, oficer prasowy powiatowego komendanta policji w Wejherowie.
Niecodzienne odkrycie to wynik akcji "mak i marihuana", czyli działań ukierunkowanych na likwidację nielegalnych upraw tych roślin.
- W ostatnim czasie dokonaliśmy sporej liczby zatrzymań osób posiadających marihuanę i wyciąg ze słomy makowej. Z analiz naszych kryminalnych wynikało, że w okolicy mogą się znajdować nielegalne uprawy tych roślin - tłumaczy Anetta Potrykus. - Rozmowy z mieszkańcami i żmudne przeczesywanie terenu przyniosły efekt.
Plantator jeszcze nie został zatrzymany, ale policja twierdzi, że jest to kwestia czasu. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?