- Marian Geszke dyrektorem sportowym Bałtyku Gdynia. Ładnie to brzmi.
- Od sześciu lat jestem związany, jako skaut, dawniej z Amiką Wronki, a teraz z Lechem Poznań.
Natomiast od trzech lat jestem dyrektorem sportowym Cartusii Kartuzy. Jak na człowieka w wieku emerytalnym wiodę więc aktywne życie i nie zamierzam w nim cokolwiek zmieniać. Jeżeli już, to bliższy byłbym rezygnacji z jednej z obecnie pełnionych funkcji niż zgody na nową. Po prostu nie będę dyrektorem sportowym Bałtyku i nie bardzo wiem, skąd pojawiły się takie informacje.
- Sentymentalnym związkom z gdyńskim klubem jednak Pan nie zaprzeczy.
- To jednak, miła przyznam, historia. Jako trener prowadziłem gdański Bałtyk w piłkarskiej ekstraklasie, po latach wróciłem i awansowałem z drużyną z trzeciej do drugiej ligi. Sentyment więc pozostał, podobny jak do wielu innych ligowych klubów, w których pracowałem. Bywałem w tym sezonie na meczach gdyńskiego Bałtyku, ale teraz bardziej interesują mnie losy Cartusii niż Bałtyku.
- No właśnie, o trzeciej lidze piszemy niezbyt obszernie. Jak Pan patrzy na poziom gry w tej klasie rozgrywek, jak na ich tle prezentuje się drużyna Cartusii?
- W trzeciej lidze, podobnie jak na innych poziomach rozgrywek w Polsce, zdarzają się mecze lepsze i gorsze. Generalnie nie jest jednak najgorzej. W tym sezonie awans wywalczyła Bytovia Bytów i dla kibiców w tym mieście mecze drugiej ligi będą niewątpliwą atrakcją. A Cartusia? No cóż, drużynie z Kartuz na pewno bliżej do czołówki tabeli niż do jej dolnych rejonów. Sportowo, organizacyjnie i finansowo jest wszystko dobrze poukładane. Natomiast olbrzymim problemem jest baza sportowa, a w zasadzie jej brak. Co dwa tygodnie, kiedy jesteśmy gospodarzami ligowych spotkań, przychodzi nam się potwornie wstydzić za stan boiska i stadionu w Kartuzach. To już jednak temat na inne, chociaż bolesne dla sportowego środowiska tego miasta, opowiadanie. A wstydzić powinny się władze samorządowe miasta i gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?