Zawodnik rodem z Gliwic szeregi Trefla zasilił w lecie 2009 roku, gdy budowana była nowa drużyna, mająca za zadanie kontynuację tradycji sopockiej koszykówki. Wcześniej występował m.in. w klubach z Francji (JDA Dijon, JSF Nanterre), Śląsku Wrocław, Górniku Wałbrzych i Turowie Zgorzelec. Dwumetrowy skrzydłowy swoją walecznością i ofiarnością szybko zaskarbił sobie sympatię trójmiejskich kibiców. Od tamtego czasu Marcin Stefański nieprzerwanie pełni w ekipie żółto-czarnych ważną rolę specjalisty od defensywy i zbiórek, stanowiąc „serce” drużyny. Od 2013 roku sprawuje również funkcję kapitana zespołu.
Przywiązanie do barw klubowych sprawiło, że Marcin szybko stał się ważną częścią lokalnej społeczności. Praktycznie od początku swojego pobytu nad morzem gracz chętnie promuje sport i aktywny styl życia, angażując się w sportowe i dobroczynne inicjatywy. Pod koniec czerwca już po raz piąty podjął się organizacji turniej streetballa na Monciaku. Tego samego dnia po raz trzeci zainicjował charytatywny skok z sopockiego mola.
- Cieszę się, że osiągnęliśmy porozumienie z zawodnikiem stanowiącym jeden z symboli Trefla Sopot – powiedział Roman Szczepan Kniter, prezes zarządu Trefl Sopot SA. – Wiadomo, jak ważną i coraz rzadszą wartością jest w dzisiejszym sporcie wierność barwom klubowym. Ciężko byłoby wyobrazić sobie nasz zespół bez Marcina. Na szczęście gracz pozostaje z nami i bardzo liczymy na jego doświadczenie i ambitną postawę zarówno na parkiecie, jak i w szatni.
- Wierzę, że kolejny sezon będzie dla nas dużo lepszy – powiedział Marcin Stefański. – Bardzo chciałbym, aby nasza sopocka koszykówka znów mogła świętować wielkie zwycięstwa. Fizycznie wciąż czuję się bardzo dobrze i nie brakuje mi motywacji, by w kolejnych rozgrywkach z całych sił walczyć dla Trefla i Sopotu.
W 27 występach w sezonie 2015/2016 Marcin Stefański zdobywał dla Trefla Sopot średnio 4.3 punktu i 5.6 zbiórki w ciągu niespełna 20 minut spędzanych na parkiecie. Od sezonu 2009/2010 zawodnik rozegrał w żółto-czarnych barwach 264 oficjalne mecze.
A. Waczyński: Wszyscy mówili, że późno zacząłem rozwijać się jako koszykarz
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
