- Jak się czujecie po meczu, który przegraliście w taki sposób?
- Na pewno jesteśmy rozczarowani wynikiem. Sytuacji bramkowych stworzyliśmy sobie bardzo dużo. Tak to się jednak kończy, kiedy z tych okazji nie strzela się goli. Dostaliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry i przegraliśmy. Bo stracony drugi gol, to już był efekt tego, że się odkryliśmy, żeby wyrównać.
- Szkoda tej ręki Piotra Wiśniewskiego i rzutu wolnego. Można chyba było tego uniknąć?
- czasami tak się zdarza, że człowiek chce po prostu ochronić twarz. Nie winiłbym tutaj nikogo.
- Czego zabrakło, żeby Lechia wygrała w Gliwicach? Tylko skuteczności?
- No w głównej mierze skuteczności. W Gliwicach stworzyliśmy sobie chyba więcej sytuacji bramkowych niż w dotychczasowych trzech meczach. Precyzji w polu karnym nam zabrakło, skoro nie strzeliliśmy ani jednego gola.
- Jesteście zadowoleni ze swojej gry w tym meczu?
- Piast nie miał zbyt wielu okazji do strzelenia gola. Wydawało się nam, że kontrolujemy to spotkanie. Taka jest piłka. Straciliśmy bramkę po bardzo dobrym uderzeniu z rzutu wolnego i nawet nie ma do kogo mieć pretensji. Chyba tylko do siebie, że nie strzeliliśmy trzech goli.
- Której sytuacji najbardziej Wam żal? Tej Ricardinho, która mogła ustawić wynik meczu?
- W tym meczu chyba każdy z zawodników miał sytuację i mógł strzelić gola. Nie można obwiniać tylko jednego zawodnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?