Tego dnia 10-osobowa ekipa remontowała nawierzchnię drogi na odcinku Wielki Kack – Gdańsk Osowa. Pracownicy modernizowali jezdnię zgodnie z przyjętym wcześniej planem - na pasie obwodnicy (za zjazdem na Karwiny w kierunku Gdańska) pojawili po 20 i wykonywali rutynowe czynności. Miejsce prac oznakowali. Nagle z dużą prędkością zaczął jechać wprost na nich TIR. Później okazało się, że kierowca zasnął za kierownicą. Robotnicy nie mieliby żadnych szans, gdyby nie inny kierowca.
Do tragedii nie doszło dzięki opanowaniu Łukasza Reinscha, mieszkańca Gdyni, który jechał dostawczym autem za TIR-em. Zauważył pędzącą ciężarówkę i brak reakcji kierowcy. Łukasz Reinsch dojechał do niej i zaczął zaciekle trąbić, dawać znaki świetlne. Jechał równolegle do TIR-a, sam ryzykując wypadek.
- Miejsce remontu było oznakowane i zdziwiło mnie, że kierowca TIR-a nie zmienia pasa. Zrozumiałem, że coś jest nie tak. Zacząłem trąbić, migać światłami. Udało się, kierowca zjechał w ostatnim momencie. Każdy tak by postąpił na moim miejscu - opowiada Łukasz Reinsch (na co dzień jest strongmanem, na zdjęciu po prawej).
Kierowca TIR-a w ostatnim momencie ocknął się i skręcił, by nie wjechać w robotników. Dzieliły go od nich centymetry. Ostatecznie uderzył tylko w barierę energochłonną. Wszyscy z tego zdarzenia wyszli cało. Kierujący ciężarówką stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Robotnicy oraz policjanci zgodnie stwierdzili, że do katastrofy nie doszło tylko dzięki przytomności Łukasza Reinscha, który z narażeniem własnego życia robił wszystko, by dobudzić kierującego TIR-em. Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni, Robert Leksycki, komendant miejski policji oraz Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oficjalnie podziękowali Łukaszowi za wykazanie się bohaterską postawą na drodze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?