Jan Szlufik, wójt gm. Malechowo nie zgadza się z oceną wojewody. Takie samo zadnie ma Rada Gminy Malechowo, która podczas ostatnich obrad przegłosowała uchwałę, dającą wójtowi zielone światło do złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Skarga już poszła do WSA za pośrednictwem Urzędu Wojewódzkiego - mówi Szlufik. - Być może, nie trafi ona do sądu, jeśli wojewoda wyjaśni wszystko we własnym zakresie. W naszej ocenie, z zanegowanymi uchwałami jest wszystko w porządku.
Witold Piasecki z biura prasowego wojewody tłumaczy, że uchwały zostały zanegowane, bo studium i plan zagospodarowania przestrzennego gminy nie były spójne. Dodaje, że ujednoliconego studium z naniesionymi zmianami nie wyłożono do wglądu publicznego. - Taki krok jest naruszeniem prawa - uważa Piasecki. - Wojewoda ma obowiązek stwierdzić nieważność uchwał - dodaje.
J. Szlufik uważa, że błąd w interpretacji prawnej jest po stronie Urzędu Wojewódzkiego. - Nasi pracownicy jeździli osobiście do Szczecina, aby wszystko wyjaśnić i zapewniono nas tam, że wszystko jest na dobrej drodze - mówi wójt. - Kłopot w tym, że urzędnik, który się tam zajmował wcześniej tą sprawą i wydał dla nas niekorzystne orzeczenie, już nie pracuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?