Swoją rolę grają nie tylko aktorzy i statyści, ale także... sama malborska warownia, która w scenariuszu występuje jako zamek w Królewcu (ten nie przetrwał do dzisiejszych czasów). Jest zima 1945 roku. Kloss przybywa do Królewca, by szukać rozwiązania wielkiej zagadki. Dotyczy ona miejsca, gdzie znajduje się skarb III Rzeszy...
Pierwsze sceny w zamku były kręcone wczoraj na dziedzińcu od godz. 8. Na murach zawisły flagi ze swastyką, zaroiło się od żołnierzy w niemieckich mundurach (w tej roli około 200 statystów) i sprzętu wojskowego. Początkowo filmowcy zamierzali spędzić w Malborku jeden dzień, ale zabytek ich zachwycił, dlatego przedłużyli pobyt.
- Takich plenerów szukają hollywoodzcy producenci - mówi reżyser Patryk Vega.
Dziś i jutro ekipa będzie kręcić w zamkowych wnętrzach. Młodego Klossa gra Tomasz Kot, który na potrzeby tej roli musiał stać się jasnym blondynem i w pierwszym momencie trudno go nawet rozpoznać. W roli młodego Brunnera - co do tej pory było owiane tajemnicą - pojawi się Piotr Adamczyk. Obaj oczywiście przebywają w tej chwili w Malborku.
Tajemnica towarzyszy nagrywanym tutaj scenom. Czego dokładnie J-23 szuka w Królewcu (Malborku)?
- Wolelibyśmy, aby ludzie zobaczyli to sami w kinie - mówi Monika Dobra, jeden z kierowników produkcji filmu.
Więcej zdjęć na malbork.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
