Urząd Miasta szacuje, że aquapark będzie kosztował 20-23 mln zł. To jednak pierwszy wydatek. Potem trzeba będzie obiekt utrzymać.
- Nie chcemy, by aquapark był skarbonką. Jeśli nie będzie na siebie zarabiał, to będzie się chociaż bilansował - mówi Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka. - Znam przykłady aquaparków, które przynoszą straty, ale wiem też, że jest wiele takich kompleksów, które na siebie zarabiają.
Malbork: Pomysł budowy basenów aktualny
Zdaniem Macieja Ruska nie można porównywać ze sobą tego typu inwestycji w różnych częściach kraju, choćby dlatego, że na ich funkcjonowanie mają wpływ czynniki demograficzne, socjologiczne i geograficzne. - Uważam, że w powiecie malborskim jest popyt na tego typu usługi. Z aquaparku korzystaliby z pewnością mieszkańcy sąsiednich powiatów, bo najbliższy aquapark znajduje się dopiero w Sopocie - mówi wiceburmistrz Malborka. - Malborski zamek odwiedza rocznie 500 tysięcy turystów, wśród nich na pewno znajdują się też takie osoby, dla których ta oferta może być atrakcyjna.
Montaż finansowy inwestycji jest na wstępnym etapie. Miasto namawia do partnerstwa samorząd powiatowy. Dodatkowym źródłem pieniędzy ma być pożyczka z unijnego programu JESSICA.
- Uważam, że samorządu, nawet ze wsparciem powiatu, nie stać na tę inwestycję - mówi radny Marek Charzewski. - Większe szanse powodzenia dałbym inwestycji z udziałem podmiotu prywatnego.
Malbork: Jest nowy projekt aquaparku
Urząd odpowiada, że ten wariant też jest brany pod uwagę.
Samorząd za kilka tygodni będzie dysponował studium wykonalności, które ma dać odpowiedź, czy inwestycja będzie opłacalna. Niezależnie od przygotowywania analizy finansowej dokonano już wyboru projektanta aquaparku. Będzie nim Biuro Projektowo-Inwestycyjne Hydro-Term z Malborka. Dokumentacja wraz z pozwoleniem na budowę będzie kosztowała niecałe 300 tys. zł i ma być gotowa do końca czerwca tego roku.
W aquaparku oprócz basenów i oczek wodnych ma się mieścić m.in. restauracja, sala fitness oraz sauny.
Przymiarki samorządu do basenów
Malborscy samorządowcy o aquaparku myślą od dawna. Realizacja pomysłu nabrała rozpędu w poprzedniej kadencji, gdy powstało kilka koncepcji kompleksu basenów. Pierwszym był zespół otwartych basenów i oczek wodnych. Autorzy koncepcji rozbudzili wyobraźnię mieszkańców, umieszczając na wizualizacjach obiektu tropikalne drzewa. Pomysł został skrytykowany ze względu na sezonowy charakter basenów bez zadaszenia. Wydanie kilku milionów złotych na obiekty, które będą służyły tylko przez kilka ciepłych miesięcy, wydawało się nieopłacalne. Samorządowcy długo się bronili, ale ostatecznie postanowili zmienić koncepcję i zaproponować aquapark pod dachem.
Samorząd podjął już kilka decyzji, które świadczą, że pomysł traktują poważnie. Rada Miasta Malborka powołała już spółkę Centrum Aktywnego Wypoczynku, która ma zająć się budową wodnej atrakcji.
Największą niewiadomą są jednak ciągle kwestie finansowe. Burmistrz Malborka zamierza przekonać samorząd powiatowy do wejścia do spółki Centrum Aktywnego Wypoczynku i wyłożenia części pieniędzy potrzebnych na inwestycję. Radni powiatowi w ubiegłym roku wysłuchali propozycji burmistrza Andrzeja Rychłowskiego, ale z decyzją wstrzymali się do czasu zapoznania się z biznesplanem przyszłego aquaparku.
Studium wykonalności ma być gotowe do końca lutego.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?