Obwodnica Malborka nie znalazła się w rządowym programie obwodnicowym na lata 2015-2020, ale władze miasta nie tracą nadziei, że i tak w najbliższych latach poprawi się dostępność komunikacyjna. Długie korki przed mostem są codziennością, wjazd do miasta od strony Tczewa w godzinach szczytu może trwać nawet kilkadziesiąt minut. Problem w części rozwiązałaby obwodnica, ale także poszerzenie przeprawy przez rzekę, która dziś jest wąskim gardłem Malborka.
- Kluczową dla nas sprawą, najważniejszą, sprawą życia dla Malborka i dostępności komunikacyjnej, jest druga nitka mostu i tutaj sprawy nabierają przyspieszenia - mówił na ostatniej sesji Rady Miasta burmistrz Andrzej Rychłowski. - Mam nadzieję, że niedługo będę mógł państwu przedstawić jakieś radosne informacje, bardzo konkretne. Mogę powiedzieć, że dyrekcja dróg krajowych i autostrad w Gdańsku wystąpiła do swojego odpowiednika w Warszawie o zgodę na wydanie odpowiedniej decyzji. To jest ostatnia formalność przed rozpoczęciem inwestycji, czyli zgoda na realizację inwestycji drogowej wydawanej przez wojewodę.
Ale to niejedyna przesłanka szybkiego rozpoczęcia budowy drugiej nitki mostu na Nogacie.
- Jestem też po spotkaniu z ministrem transportu Sławomirem Nowakiem i myślę, że już niedługo będę mógł, ku radości wszystkich, pewne informacje przekazać, ale trzeba jeszcze poczekać - mówi burmistrz Rychłowski.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szacuje, że poszerzenie mostu może kosztować ok. 90 mln zł.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?