We wtorkowy wieczór (3 kwietnia), po godz. 19, dyżurny malborskiej policji został powiadomiony o tym, że w centrum miasta jeździ oplem prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że samochód porusza się środkiem ulicy oraz wjeżdża na krawężniki. Dyżurny natychmiast wysłał policjantów ruchu drogowego. Na miejscu świadek wskazał parking pod jednym z marketów, gdzie pijany kierowca uszkodził betonowe słupki oraz zaparkowany samochód - informuje post. Klaudia Piór, p.o. rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
Policjanci zauważyli opla, a na ich widok kierowca wybiegł z samochodu i zaczął uciekać. Daleko nie pobiegł. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkotestem wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca trafił do policyjnego aresztu.
- Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a samochód odholowali na jego koszt na parking strzeżony - wyjaśnia Klaudia Piór.
Kierowca po wytrzeźwieniu miał usłyszeć zarzuty kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 10 lat. Dodatkowo odpowie za uszkodzenie słupków betonowych oraz za popełnione wykroczenia drogowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?